Kwaśnica na świńskim ryju, folkowe kapele grające muzykę „spod samiuśkich Beskidów” i baca sprzedający „łoscypki”. W Ustce, gdzie od lat niepodzielnie królują dorsz i syrenka, przez dwa dni władzę dzierżyli górale.
Jak przygotować się do Wielkiej Nocy? Przyjrzeć się swemu sercu, badać zakamarki duszy... Owszem, ale także – spojrzeć w dal! Na przykład na Kenię, Kamerun czy Madagaskar.
Gmina Mielno okazała się najlepsza w prestiżowym rankingu aktywności społecznej pisma „Wspólnota”. Konkurencja była silna, bo oceniano 1565 gmin wiejskich. Wynik zaskoczył wszystkich, włącznie z władzami i mieszkańcami gminy.
Co tydzień do parafii na Tamce przychodzą kobiety, które chcą się modlić za swoje dzieci i wnuki.
W każdym większym mieście Białorusi znajduje się duży plac z pomnikiem Lenina. Tyle że ludzie się na nim nie zbierają, bo za zgromadzenia powyżej trzech osób grozi areszt.
– W linii prostej to tylko jakieś 50 kilometrów od Przemyśla. Ukraina to cała moja młodość – mówi o. Elizeusz Ludwik Martynów.
Colton, pamiętasz szpital? – zapytała Sonja. – Tak, pamiętam – odpowiedział. – To tam śpiewały mi anioły.
- Nie dzielimy dzieci na nasze i nie nasze. Gdybyśmy tak robili, nie potrafilibyśmy z siebie nic dać – mówią Basia i Jan Zapałowie z Prudnika.
Zapis czatu z o. Tomaszem Alexiewiczem
Cała historia zaczęła się od jabłka sprzed 7 tys. lat, odkrytego podczas wykopalisk archeologicznych. Tak Gwoździec stał się wioską pod kobiecą ręką, bo jeśli jabłko, to musiała być i Ewa…