Ziemia zakliczyńska to zakątek pełen niespodzianek. Przyroda zachwyca, przyciąga potencjał i zaradność mieszkańców, wabi kultura na światowym poziomie. Czeka na odkrycie.
To lekarstwo na międzyludzką obojętność. Po zażyciu widać oznaki zdrowienia. Częściej mówi się „dzień dobry”, „co słychać” i „w czym mogę pomóc”.
Intelektualne poznanie, cała zdobyta wiedza, wspomnienia odeszły gdzieś w dal, niepamięć, straciły na ważkości, przestały mieć znaczenie. Cała nadzieja pozostała w rzeczach małych, drobnych, niby nic nie znaczących...
Padają opinie, że wystarczy nam sama świadomość grzechu a unikanie go to już sprawa drugorzędna bo człowiek i tak jest grzeszny więc nie ma o co walczyć?
Istnieje od 1 sierpnia 2004 r. W roku 2005 r. odwiedziło je półtora tysiąca osób. Rok temu było ich już 30 tysięcy. Wniosek? Warto tam zajrzeć!
Tutaj nikt nie ukrywa, że chodzi o pieniądze. Szkoda, że przy okazji cierpi na tym dobre imię zakonników.
Tak odczytać Słowo Boże by odnaleźć w tym siebie... - Zapis czatu z 25 października 2010
Kiedy komuniści likwidowali Centralę Krucjaty Wstrzemięźliwości, on śpiewał Magnificat. – Jeśli Bóg do czegoś dopuścił, to z zamiarem uczynienia czegoś lepszego – przekonywał.
Włochy to idealny kraj na wypoczynek. Pełno tu zabytkowych miast, które zdają się „oddychać” atmosferą minionych epok. Właściwie w każdym włoskim mieście, nawet w tym najmniejszym, często zapomnianym przez turystów, można spotkać jakiś niepowtarzalny zabytek.