Człowiek, który leży na ulicy – wstaje. A nawet idzie do pracy.
Pozazdrościć! - kiwają głowami zachwyceni architekci, którzy odwiedzają południowy skrawek śródmieścia Katowic. Aby odkryć urok miasta, wystarczy popatrzeć ponad sklepowe witryny.
To jest coś więcej niż akcja pomocowa, choć polega na pomaganiu. „Grzejemy na ideałach” – mówią o sobie wolontariusze Szlachetnej Paczki.
Nad stanowiskami Da’ish (Państwo Islamskie) powiewa czarna flaga. W ciągu dnia jest względny spokój. Do walk dochodzi nocą i w pochmurne dni, bo wtedy dżihadyści czują się bezkarni.
Administrator>: Zapraszamy :) Zachęcam do zapoznania się z artykułem
Ewa Krasnodębska-Zakrzewska ma w domu kolekcję delikatnej porcelany. – Lubię kruche rzeczy, ale mocne uczucia – mówi.
Administrator: zajrzyj tu:
Zacznijmy nasz czat. I nie dawajmy zbyt prostych odpowiedzi.