Chodzę po łące w stadzie 40 hucułów i nie czuję lęku. Drapane za uszami cicho rżą, odpowiadając czułością. – Są zwierciadłem nastrojów opiekunów – tłumaczy Karolina Świderska.
Chcesz zobaczyć dzieło, które – zdaniem specjalistów – dorównuje pięknem ołtarzowi Wita Stwosza? Bierz plecak i ruszaj na szlak.
Szkocka wioska Dull, której nazwa oznacza po angielsku "nieciekawy" albo "nudny", chce nawiązać partnerskie stosunki z amerykańskim miasteczkiem Boring, czyli "nudnym" lub "banalnym" - donoszą brytyjskie media.
Zimą wielu marudzi, że wszystko jest nie tak. Że lepiej byłoby wyjechać do ciepłych krajów, bo chłodno, zimno, wilgotno. No i te zwały śniegu na drogach. A czasem i lodu. A jednak...
Ogrody powstają jak grzyby po deszczu. Przy domach, kościołach, w miastach i centrach wsi. Widać, że nie tylko nasze otoczenie potrzebuje rewitalizacji, także ludzie pragną powrotu do początku…
Tydzień obozu w Białym Dunajcu już za nami. Studenci tryskają optymizmem.
Do tej pory było tak: bocian w Piątku pojawiał się koło św. Józefa, czyli wtedy, gdy ostatnie śniegi tajały.
Na Mazurach wiele jest jeszcze miejsc mało znanych turystom; należą do nich m.in. budowle związane z II wojną światową jak kwatera Himmlera w Pozezdrzu, czy przydomowe muzea, w których można zobaczyć, jak przed laty wyglądało życie Mazurów.
Na razie śpię spokojnie, ale może być tak, że dopiero po czasie będę miał koszmary – mówi Krystian Molenda, który wyciągał rannych z pociągu.
Aż 70 kajakarzy przepłynęło Słupią od Sulęczyna do Jamnowskiego Młyna dla uczczenia 100. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II. W 1964 r. abp Karol Wojtyła płynął z młodzieżą rzeką na tym samym odcinku.