DODANE 29.09.2011 00:15 załącznik
Kapliczka w Gietrzwałdzie. Warmia różni się od Mazur wielością przydrożnych kapliczek. Jest ich około 1600 »
Gdybym miał wybrać kresową arkadię, wskazałbym na Brasław. Czczony tam od wieków wizerunek Maryi ma niezwykłą oprawę przyrody. Właśnie minęła 10. rocznica koronacji obrazu Matki Boskiej Brasławskiej, Królowej Jezior.
Dla jednych to miejska legenda lub marketingowy chwyt, dla innych szansa. Wrak poniemieckiej łodzi podwodnej podgrzał emocje pasjonatów i rozpalił nadzieję na pomorski „złoty pociąg”.
Był to pierwszy w Polsce pokaz mody, który odbył się niemal na tafli jeziora.
Przez dwa dni nad Jeziorem Tarnobrzeskim rozbrzmiewały szanty.
Oraz ponad dwadzieścia jezior. O jakiej europejskiej stolicy mowa?
Jest takie miejsce nad mazurskimi jeziorami, gdzie się godo.
Upał, jezioro, góry, mnóstwo kibiców i kilkaset zawodniczek i zawodników rywalizujących na trasie w Beskidach.
Wśród sosnowych lasów nad malowniczym jeziorem leży niewielka osada, która w wakacje zmienia się w prawdziwą metropolię.
To tam, nad brzegami wielkiego bawarskiego jeziora Ammeresee pozostały ślady dzieciństwa małej dziewczynki i wielkiej patronki Śląska.