Mówią, że z ich żelaza wytapiano miecze do bitwy pod Grunwaldem. Stąd też wysyłano miotły na Węgry, produkowane z żarnowca specjalnie sprowadzanego z Alp. Nawet jodu w powietrzu jest tu więcej niż gdzie indziej. Ruda Kameralna zaprasza.
Czasem jedno spotkanie czy rozmowa sprawiają, że pryska mit mężczyzny nieczułego, zimnego, nieobecnego, który jedynie zarabia pieniądze. We Wrocławiu ostatnio prysnął jakieś sześć tysięcy razy.
- Jak myślicie, czy rakietą można się dostać do nieba? Albo samolotem, albo balonem? – Nieeeee! – A jak się można dostać do nieba? – Helikopterem!
Zieloną Górę i Derby w Anglii dzieli ok. 1,5 tys. kilometrów. Tylko pozornie to daleko.
Jeśli chcesz się wybrać na drugi koniec świata, przez internet możesz znaleźć kierowcę, który jedzie tam, gdzie ty, i dołączyć do niego. A na miejscu... przespać się u nieznajomej osoby jak u dobrego kumpla.
Duszpasterzuję na Peleponezie już od 3 lat i stąd mogę przekazać wszystkim zainteresowanym garść wiadomości z mojego terenu misji. Jestem na nim duszpasterzem z siedzibą w Nafplio (Nauplion) przy kościele Przemienienia Pańskiego.
Gdy ich rówieśnicy jeszcze śpią, oni spieszą się, by przed szóstą podbić kartę pracy. Uczniowie szkoły zawodowej w Murowanej Goślinie są jednak zdeterminowani – pracując w fabryce autobusów firmy Solaris, zdobywają wyjątkową wiedzę.
Po raz kolejny prof. Anna Świderkówna
Wystawa o cesarzu Maksymilianie I (1459–1519) w wiedeńskim muzeum „Albertina” pokazuje, jak mistrzowsko można zaprząc sztukę do autopromocji i rozsławiania swego rodu.
jak w tytule :-)