Wielu z nas marzy o udanych wakacjach spędzanych nad wodą. Jedni szukają ofert na Maurach inni śledzą oferty kajakowych wypraw na polskim pojezierzu. Tymczasem niemal u sąsiada można przeżyć ciekawą wodną przygodę.
Wakacje w mieście nie muszą być nudne ani sztampowe. Bo w Gdańsku, Sopocie i Gdyni każdy może znaleźć swój sposób na spędzenie wolnego od nauki czasu.
We wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych w Gdyni i Sopocie modlono się za tych, którzy zginęli na morzu.
Lazurowe wody wokół małej włoskiej wyspy kryją dziś największy podmorski cmentarz naszego kontynentu.
Nie głęboka woda, lecz płytka wyobraźnia jest najczęstszą przyczyną utonięć. Ratownicy WOPR biją na alarm: zmorą nadmorskich kąpielisk stali się pijani jak bela plażowicze.
Wśród sosnowych lasów nad malowniczym jeziorem leży niewielka osada, która w wakacje zmienia się w prawdziwą metropolię.
Czas wakacji i urlopu to nieustanny progres. Poznajemy nowe doznania, klimaty, smaki. Wędrujemy, wyciszamy się, opada napięcie. Jak gąbka chłoniemy otaczającą nas rzeczywistość. Rozwijamy się.
Miłośnicy militariów i fortyfikacji nie mogą narzekać na nudę. Właśnie otworzono nowy szlak turystyczny „Fortyfikacje Gdyni i okolic”, a być może w niedalekiej przyszłości powstanie kolejny – tym razem na gdańskich Stogach.
- Jak myślicie, czy rakietą można się dostać do nieba? Albo samolotem, albo balonem? – Nieeeee! – A jak się można dostać do nieba? – Helikopterem!
Kolorowym, roztańczonym i rozśpiewanym korowodem na ulicach Kołobrzegu uczestnicy Międzynarodowych Spotkań z Folklorem rozpoczęli swoje świętowanie.