Sokrates w gąszczu cisów, jaśminowiec przypominający białą chustę Weroniki, wirydarz zakonny pachnący miętą i melisą. Mnożą się "zielone pomysły" przybliżania świata wiary, filozofii i historii.
Modlimy się na różne sposoby. Ale czy modliliśmy się kiedykolwiek za pomocą lektury Pisma Świętego?
Pewnie mamy jakiś ideał powołanego. Jaki to ideał?? Jak go widzimy ??
O męce Jezusa mówi gałąź ognika szkarłatnego obsypana krwawymi owocami, o zdradzie – pachnące rajskie jabłuszka. Myśl Arystotelesa przybliżą ci gruszki na wierzbie, o niebie pomyślisz przy szklance mięty z zakonnego wirydarza.
Słowo „objawienie” kojarzy się nam z czymś tajemniczym, mistycznym, zarezerwowanym dla wybranych osób. A przecież dostęp do Bożego Objawienia ma każdy chrześcijanin, który z wiarą czyta Biblię.
Relacja z części naukowej I Kongresu Biblijnego, która odbyła się w Warszawie 28 października 2011 r.
Krzyż jako źródło mocy