ZOBACZ ZDJĘCIA: Od 20 lipca do 5 sierpnia trzy grupy spędzały czas na formacji Ruchu Światło-Życie. W Michałowicach odbyła się Oaza Nowej Drogi III stopnia pod kierunkiem ks. Marcina Józefczyka i dk. Marka Stępkowskiego. W Bukowcu Oaza Nowego Życia I stopnia, którą poprowadził ks. Piotr Żuber, zaś w Szklarskiej Porębie młodzież przeszła Oazę Nowego Życia II stopnia pod opieką księży: Wojciecha Antosika i Kamila Cielińskiego.
W kilku ośrodkach oazowych przez dwa tygodnie trwać będzie pierwszy turnus wakacyjnych rekolekcji oazowych.
Zakończyły się 15-dniowe rekolekcje oazowe różnych stopni. To cenny wakacyjny czas dla młodzieży z archidiecezji wrocławskiej. Dlaczego młodzi lubią wyjeżdżać w ramach rekolekcji Ruchu Światło-Życie?
Jedni chcą zostać w Polsce na stałe, inni czekają, żeby wrócić na Ukrainę. Na razie jednak znaleźli swój dom w oazowym ośrodku w Księżomierzy. Jakie są ich losy?
Chęć lepszego poznania Boga i pomocy innym to tylko jedne z licznych powodów, dla których od 5 lat w parafii Podłopień dzieci i młodzież spotykają się i formują w grupach oazowych.
– Świat wirtualny jest bardzo pochłaniający, ale to, co daje nam rozwój, to rzeczywiste relacje – mówi ks. Jarosław Buchenfeld, diecezjalny moderator Ruchu Światło–Życie.
O przygotowaniach technicznych i stawianiu młodzieży wymagań z ks. Jarosławem Buchenfeldem, moderatorem diecezjalnym Ruchu Światło–Życie, rozmawia Klaudia Cwołek.
Niektórzy przyjeżdżają na nie od lat, dla innych ta przygoda dopiero się zaczyna. Jednak wszyscy mówią jednym głosem: ta atmosfera wciąga!
Katarzyna jest studentką reklamy i marketingu. Mówi, że stara się być „żywą reklamą Jezusa”, ale nie za pomocą pustych słów, lecz przez postawę i czyny w prozaicznych sytuacjach. Jest jedną z 34 pobłogosławionych ostatnio animatorek oazy.