poranek po szabacie.. wszyscy śpią... kilka kobiet poleciało do grobu.. jedna z nich smutna chodzi po ogrodzie.. nie może sobie miejsca znaleźć...
Bóg widzi, poznaje każdy nasz czyn, jego intencje, nie dlatego, że jest nielitościwym nadzorcą ale dlatego by nas leczyć gdy zaatakuje egoizm, pozoranctwo, pycha...