w przedświątecznym szale, jakiego doświadczamy, próbując zrobić normalne zakupy
Czy człowiek, który znajduje na ulicy 200 tys. zł i oddaje je stróżom prawa, jest uważany w Polsce za osobę zaradną życiowo?
I w kościele często można się zdziwić jeżeli się nie galopuje za sloganami.