Chrystusa drugiemu człowiekowi trzeba pokazać swoim życiem. Jeśli to potrzebne, także słowem. Nie ma innej rady.
To nie jest schronisko dla bezdomnych, lecz miejsce, gdzie ludzie pomagają sobie i innym. Nie są niepoprawnymi optymistami, bo rzeczywistość jest tu często szara i skrzecząca, ale z nadzieją patrzą w przyszłość.
Nie jest po to, by go łamać, ani po to, żeby stał ponad rozsądkiem. Jest po to, by jakoś uporządkować czatowe relacje.
O ciemnocie i zacofaniu średniowiecza mawiają czasem ideolodzy, dekonspirując poziom swojej edukacji. W istocie był to czas rozkwitu. Refleksy tego widać na Jarmarku św. Małgorzaty, który co roku odbywa się wokół sądeckiej bazyliki.
Kontynuujemy kolejną edycję Szkoły Słowa Bożego, którą prowadzi ks. Jan Kochel. Zapraszamy do aktywnego udziału
"Szukacie mnie nie dlatego, żeście widzieli znaki, ale dlatego, żeście jedli chleb do sytości." - por. J 6,26
Jaką wiedzę mogę posiadać? W jakim celu? I jaki jest tego koniec? Te trzy zasadnicze pytania prowadzą 21 letniego Jacquesa Verlinde do porzucenia kariery badacza i naukowca i zostania uczniem hinduskiego guru Maharishi Mahesh Yogi, który był m.in. guru Beatlesów. Jest rok 1968, z jego całym kontekstem kulturowym...
Administrator: "Wszyscy bowiem dzięki tej wierze jesteście synami Bożymi - w Chrystusie Jezusie." (Gal 3,26)