Zacznijmy nasz czat. I nie dawajmy zbyt prostych odpowiedzi.
Kto żyje dla Boga, odkrywa, że całe jego istnienie zależy od zaufania Chrystusowi i Duchowi Świętemu.
Karolina, sądzę, że jak już Pan Bóg zechce się zwrócić do kogoś przez sen, to ten ktoś będzie wiedział, próby wnikania i zastanawiania się, który od Boga, a który nie, są zwyczajnym "uleganiem babskiemu gadaniu i baśniom"
Proszę mnie dziś naprowadzić na właściwą drogę stawania się miłym Bogu... Jak to zrobić? Wy mówicie, ja będę się dzisiaj z Wami drażnił.
"Śmierci Bóg nie uczynił i nie cieszy się ze zguby żyjących". W tej "śmierci" można sobie włożyć wszystko co boli, co jest trudne, co jest ostatecznie złem samo w sobie.
Pan Bóg daje nam narzędzia przy pomocy których możemy zbliżać się do Boga to: modlitwa, sakramenty święte i Słowo Boże
Administrator: Służę Bogu, sobie, mamonie?