Anglicy do swoich puddingów wykorzystują głównie pieczywo tostowe, ale w tym wypadku lepiej nie przywiązywać się do oryginału i postawić na kreatywność.
To danie nawet wyrazistemu razowemu chlebowi daje szansę. W mojej kuchni traktuję pudding jak sałatkę na ciepło. Wrzucam do niego warzywa, które mam pod ręką, i podgrzewam do pożądanej chrupkości.
Składniki
ulubione suche pieczywo, cukinia, pomidory, szpinak, cebula, czosnek, oliwa, tymianek, ser żółty lub pleśniowy, śmietana 12 lub 18%, jajka, sól, pieprz.
Przygotowanie
Chleb pokrój na kromki. Formę do zapiekania wysmaruj oliwą. Na dnie ułóż ciasno kawałki pieczywa. Cebulę obierz i pokrój w piórka, a czosnek posiekaj. Krążki cukinii pokrój w ćwiartki, a pomidory na połówki, następnie wymieszaj z umytym szpinakiem i włóż między kromki chleba. Całość posyp piórkami cebuli i posiekanym czosnkiem.
Zmiksuj 3 jajka ze szklanką śmietany, dopraw solą, pieprzem oraz tymiankiem. Masą zalej pieczywo.
Posyp startym lub pokruszonym serem i zostaw na kwadrans do nasiąknięcia.
Po 10 minutach rozgrzej piekarnik do 170 stopni. Wstaw naczynie z puddingiem i piecz przez 30–35 minut, do czasu, aż masa całkowicie się zetnie.
Wskazówka
Zamiast cukinii i pomidorów możesz użyć tych warzyw, które masz w lodówce. Ważne, by nie przesadzać z ich różnorodnością. Nawet trzy rodzaje wystarczą do stworzenia sycącego puddingu.
*
Powyższy przepis pochodzi z książki Sylwii Majcher „Gotuję, nie marnuję. Kuchnia zero waste po polsku”.
To książka dla wszystkich, którzy szukają pomysłu na kreatywne wykorzystanie tego, co zostało w lodówce i w kuchennych szafkach.
Sylwia Majcher ma mnóstwo sposobów na to, by resztki zamiast do kosza trafiły na talerze. Autorka jest mistrzynią kuchennej improwizacji i ze światła w lodówce gotuje trzydaniowy obiad. W jej kuchni, co udowadnia w książce, nie ma składnika, który nie może dostać drugiego życia.
W tej książce znajdziesz nie tylko fantastyczne przepisy na dania z resztek, ale także pomoc w planowaniu jadłospisu i układaniu listy zakupów. Dowiesz się, co zrobić, żeby ograniczyć kupowanie za dużej ilości jedzenia, poznasz najlepsze sposoby przechowywania mąki, kasz, mięsa, ryb, owoców i warzyw, żeby ich świeżość była jak najdłuższa. Nauczysz się, co i jak mrozić, kisić, pasteryzować, suszyć i jak odczytywać datę ważności konkretnych pokarmów – aby tylko nie wyrzucać!
Dane dotyczące marnowania żywności w świecie są przerażające: do śmietników na całym świecie trafia 1,3 miliarda ton żywności rocznie, w samej Polsce wyrzucamy 9 milionów ton jedzenia. W ten sposób marnujemy nie tylko żywność, ale i hektolitry wody, która jest potrzebna do jej wytworzenia. W odpowiedzi na to powstają znakomite inicjatywy: Dan Barber, ulubiony kucharz Państwa Obamów, który w swojej restauracji podaje dania – z resztek; sklep w Kopenhadze, w którym można zakupić jedzenie z uszkodzeniami podczas transportu, lub któremu kończy się termin ważności; w Dani blogerka Selina Jull założyła ruch edukacyjny Stop marnowaniu jedzenia, już po pięciu latach w jej kraju marnuje się o 25% jedzenia mniej!
Książka idealnie wpisuje się coraz silniejszy i świadomy w Europie oraz Stanach Zjednoczonych trend zero waste. Wyrzucanie jedzenia zaczyna być nietaktowne, a umiejętność twórczego wykorzystywania resztek - doceniana i pożądana. Uznani szefowie kuchni komponują wymyślne przepisy, a Sylwia Majcher pokaże, że recyklingowym kulinarnym bohaterem w swoim domu może być przecież każdy. Jej przepisy są funkcjonale i, co ważne - łatwe do odtworzenia nawet przez amatorów.
Po przeczytaniu porad Sylwii Majcher, już nigdy nie wyrzucisz jabłka z plamką lub głąba z kapusty i nie wzgardzisz przedwczorajszym pieczywem. W Twoim piekarniku z tych produktów (i wielu innych dotąd wyrzucanych) powstaną pyszne klopsiki z chleba w sosie pomidorowym, pudding z czerstwego pieczywa z warzywami, carpaccio z głąba kapusty, quiche z białego sera i cebuli, a także kotlety z łososia? Brzmi jak dania z resztek? Czy może raczej jak menu dobrej restauracji?
Stosując się do kilku podstawowych zasad i korzystając z tych znakomitych pomysłów, nabierzesz wprawy w smacznym gotowaniu, nauczysz się nie tylko wykorzystywać resztki z przyrządzania posiłków, ale także, dzięki dobremu planowaniu, spowodujesz, że tych resztek będzie się w Twojej kuchni pojawiało coraz mniej. I odczujesz sporą różnicą w swoim portfelu. Na plus!