Czat z ks. Markiem Dziewieckim
[20:57] ks_Marek_Dziewiecki: na początek moja dzisiejsza myśl: najbardziej samotny jest ten człowiek, który boi się spotkania z samym sobą...\
[20:57] Lars: ucieka w nałogi?
[20:57] Lars: ten samotny człowiek
[20:57] PTRqwerty: Ks. Marku, do jakiej szkoły myślenia nt. wolności ksiądz należy? Człowiek ma dzięki swej wolności unikać choćby pozoru przed grzechem, prawda? Trzeba uniknąć każdego choćby "pozoru", że coś może być grzechem. Czy to jest księdza wizja patrzenia na człowieka?
[20:57] aniutek: i nie tylko
[20:57] ks_Marek_Dziewiecki: na przykład w nałogi, w hałas, w nadaktywność.../
[20:58] Lars: nadaktywność? czyli to jest pracoholik?
[20:58] Lars: to forma ucieczki przed sobą?
[20:58] ks_Marek_Dziewiecki: człowiek jest zaproszony do przezroczystej świętości i czystości.. To jedyny sposób, by unikać choćby pozoru grzechu...
[20:58] Lars: chyba się nie da uniknąć pozoru grzechu
[20:58] Lars: chyba się nie da uniknąć pozoru grzechu
[20:58] ks_Marek_Dziewiecki: pracoholik też ucieka przed swymi myślami i przeżyciami... /
[20:59] palyga007: a co to jest pozór grzechu?
[20:59] Awa: a internauta;)?
[20:59] Lars: można pisać książki - to pewnie też ucieczka :)
[20:59] ks_Marek_Dziewiecki: Jan Paweł II uniknął choćby pozoru grzechu, bo kochał w sposób przezroczysty/
[20:59] Lars: a może to wypluwanie tego, czego się nie może znieść :))
[21:00] PTRqwerty: Czy może ksiądz wyrazić intersubiektywnie treść wyrażenia "miłość przezroczysta"?
[21:00] ks_Marek_Dziewiecki: pisanie też może być ucieczką... ale może być niezwykłym spotkaniem ze sobą, gdy ktoś opisuje własny świat/
[21:00] Lars: pozory grzechu to są np. myśli?
[21:00] Lars: myśli grzeszne oczywiście
[21:00] Awa: nie rozumiem chyba, nie był bezgrzeszny?
[21:00] ks_Marek_Dziewiecki: Święty nie jest bezgrzeszny, lecz mocno kocha...
[21:00] Lars: picie alkoholu też może być spotkaniem ze sobą
[21:00] baranek: księże - a czy ktoś, kto "ma jakieś zalążki życia duchowego i modlitewnego" może być pewien, że nie będzie maił kłopotów z czystością?
[21:01] PTRqwerty: nikt nie może być pewnym niczego
[21:01] wwwiola: nie może
[21:01] ks_Marek_Dziewiecki: miłość przezroczysta to taka czysta, bezinteresowna i szlachetna, że tylko ludzie złej woli mogą mieć wątpliwości...
[21:01] palyga007: celibat to nie dla mnie
[21:01] Jerzyyyy: a dla kogo?
[21:01] PTRqwerty: no dobrze
[21:01] ks_Marek_Dziewiecki: nikt nie może być pewien, bo słabość jest w nas i trzeba być czujnym do godzinę po śmierci/
[21:01] ks_Marek_Dziewiecki: celibat nie jest dla wszystkich, ale miłość jest dla wszystkich
[21:01] Lars: to brzmi jak wyrok dla osadzonych ;)
[21:02] donia: Ks, przepraszam, może przeoczyłam, ale jak ks zdefiniuje pojęcie miłości przezroczystej
[21:02] zagubiona9: jak rozpoznać dla kogo jest celibat?
[21:02] Jerzyyyy: kto może pojąć niech pojmuje
[21:02] ks_Marek_Dziewiecki: jak wyżej...
[21:02] palyga007: właśnie miłość a seksualność
[21:02] palyga007: kiedy można powiedzieć, że te dwie sprawy się łączą ze sobą
[21:02] baranek: ale celibatariusz nie wyrzeka się seksualności
[21:02] ks_Marek_Dziewiecki: Miłość to postawa troski o rozwój kochanej osoby, a seksualność to najbardziej intymny wyraz miłości małżeńskiej, albo droga do przekleństwa...
[21:03] baranek: jak osoba samotna może realizować - przeżywać - swoją seksualność?
[21:03] ks_Marek_Dziewiecki: celibatariusz kocha całym sobą, a jego bycie osobą wcieloną i seksualną pomaga mu kochać z entuzjazmem i radością...
[21:03] palyga007: bo dlaczego przed ślubem nie wolno
[21:03] jkubat: poczytaj książki ks. to się dowiesz :)
[21:04] ks_Marek_Dziewiecki: wszystko we mnie nastawione jest na miłość...
[21:04] palyga007: ja chcę tak na chłopski rozum
[21:04] palyga007: a nie jakieś tam uczone frazesy
[21:04] Lars: ciekawe, co by było, gdyby współżycie nie wiązało się z rozkoszą - czy wtedy populacja ludzka by przeżyła? :)
[21:04] ks_Marek_Dziewiecki: przed ślubem nie ma decyzji, że nie jesteś moją zabawką, lecz osobą kochaną na zawsze\
[21:05] palyga007: o i to już lepsze od książek jest :)
[21:05] Awa: w dzisiejszych czasach ślub też nie jest takim gwarantem
[21:05] ks_Marek_Dziewiecki: tak, bo kto kocha, przekazywałby życie dzieciom za każdą cenę... jak mama, która rodzi w bólu
[21:05] donia: wtedy byłby tylko obowiązek
[21:05] alba: mama raczej nie ma wyjścia
[21:05] ks_Marek_Dziewiecki: jeśli ślub nie jest gwarantem, to co dopiero prywatne słowo!
[21:05] Lars: Donia - więc inaczej to szuka się tylko siebie? :)
[21:05] baranek: czy małżonkowie powinni modlić się przed- po- akcie seksualnym ?
[21:05] ks_Marek_Dziewiecki: miłość i płodność nie jest obowiązkiem, lecz pragnieniem dobrowolnym/
[21:05] jkubat: ?
[21:06] Awa: to skąd dziś tyle rozwodów? unieważnień małżeństw? separacji?
[21:06] PTRqwerty: Ależ proszę księdza... teolodzy moralni nie tyle seksu przed ślubem zakazują. Zwykłych pocałunków także, aby nie rozbudzać namiętności. Czy nie ma tu pewnej obsesji Kościoła wobec ludzkiego ciała?
[21:06] palyga007: modlić się przed, aby było fajnie czy jak??
[21:06] PTRqwerty: Ksiądz, to tylko do relacji seksualnej sprowadza...
[21:06] ks_Marek_Dziewiecki: małżonkowie powinni cały czas żyć w obecności Miłości, bo to Miłość podpowiada im wzajemną miłość
[21:07] zagubiona9: Proszę księdza, czy grozi nam sytuacja, jaka jest w Szwecji, gdy pełno jest związków niesakramentalnych, małżeństw homoseksualnych?
[21:07] Owieczka_in_black: niektórzy ludzie mówią, że Bóg dał nam przyjemność z seksu, a w większości przypadków nam go zakazał - jak odeprzeć takie zarzuty, ks?
[21:07] ks_Marek_Dziewiecki: może być obsesja pewnych księży, natomiast Kościół w swej nauce jest bardzo zrównoważony, wie, że z seksualnością nie ma żartów...
[21:07] Lars: dlaczego nie ma żartów Księże?
[21:07] ks_Marek_Dziewiecki: Bóg dał nam miłość i radość... Przyjemność kosztem miłości jest drogą do uzależnień i przestępstw/
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |