Sakramenty są dla ŻYWYCH

[16:09] aprylka: czy np. reanimacja nie przyniesie efektu
[16:09] aprylka: jeśli jest wątpliwość, może być ochrzczone
[16:10] aweewa: bez wątpliwości, jeśli to jest życzeniem rodziny, to się nie powinno odmawiać
[16:10] aprylka: sakramenty są DLA ŻYWYCH!
[16:10] aprylka: jeśli dziecko zmarło bez chrztu nie jest powiedziane, że nie będzie zbawione...
[16:10] aweewa: aprylka, powiedz to księżom, którzy ich udzielają i rodzinom zmarłych
[16:11] aweewa: te rodziny działają w imię miłości
[16:11] aprylka: aweewa, w zagrożeniu życia chrztu może udzielić każdy (nawet niewierzący), jeśli jego intencja jest właściwa :)
[16:12] aweewa: masz rację
[16:12] tomasz27: masz rację
[16:12] aprylka: toć czytam kodeks prawa kanonicznego ;)
[16:13] aprylka: tam też jest napisane, komu należy udzielić namaszczenia CHORYCH (kan. 1004 - 1007)
[16:13] ksiadz_na_czacie3: i chwytasz się, aprylko, w tych normach kanonicznych?
[16:13] aprylka: chwytam? tzn.?
[16:13] ksiadz_na_czacie3: to znaczy, czy się mieścisz w kategoriach osób, które wymienia kodeks
[16:14] ksiadz_na_czacie3: mam nadzieję, że aktualnie się "nie chwytasz" i tego Ci życzę :))
[16:15] aprylka: no mieszczę się, znaczy mieściłam - teraz namaszczenia nie potrzebuję, bo jestem zdrowa :)
[16:13] aweewa: tylko, aprylka, nie wolno zabijać, wiary i nadziei w rodzinach, które żegnają swoich bliskich, a odmowa sakramentu jest czymś takim
[16:13] aprylka: tylko w ich mniemaniu, które może być błędne...
[16:14] aweewa: znasz przykazanie nie zabijaj, jak myślisz dotyczy to tylko ciała czy również ducha?
[16:14] tomasz27: również ducha
[16:14] aweewa: zabijając wiarę w żywych również popełniamy grzech
[16:15] aprylka: co do "nie zabijaj" należałoby zajrzeć do PŚ i KKK :)
[16:17] aweewa: aprylka, popatrz na temat dzisiaj, opuszczając ręce, przyczyniasz się do opuszczenia cię przed ludźmi. Zostaje ci Bóg, jeśli wierzysz, miałabyś sumienie zabrać komuś tę resztkę nadziei?
[16:17] aprylka: nadziei na co?
[16:18] aweewa: na pomoc na ratunek
[16:18] aweewa: na pocieszenie, na miłość
[16:18] aprylka: ale co ma do tego chrzest??
[16:18] aprylka: sakrament chrztu - jak każdy - dla ŻYWYCH
[16:18] aprylka: nie dla zmarłych
[16:20] aweewa: rodzina, która chrzci umarłego ma nadzieję, że mu tym sakramentem przybliżają zbawienie, uspokajają w ten sposób własne sumienie, ufając, że Bóg ich przez ten gest wysłucha, dając zmarłemu/-ej wieczną radość
[16:20] aprylka: czyli robi to dla poprawienia sobie samopoczucia tak naprawdę...
[16:20] aprylka: a brak chrztu nie wyklucza zbawienia
[16:21] aprylka: zaś ochrzczenie nie gwarantuje (z automatu) zbawienia
[16:20] aweewa: nie tylko samopoczucia
[16:20] aweewa: aprylka, tu chodzi o wiarę żywych, a wiara czyni cuda
[16:20] Maja_aa: A jak to jest z ludźmi, którzy np. giną w wypadkach samochodowych? - oni nie mają szansy się wyspowiadać przed śmiercią, gdyż ona dopada ich nagle
[16:21] aprylka: Maja, dlatego ze spowiedzią nie należy zwlekać - bo nie znamy dnia ani godziny
[16:21] aprylka: zwłaszcza, jeśli mamy grzechy ciężkie
[16:22] Eda: chrzest umarłego? pierwsze słyszę
[16:22] aprylka: awe, ale wiara musi być oparta na prawdzie, a nie na widzimisię, że tak będzie lepiej, łatwiej MI
[16:23] aprylka: Eda, ja też - wszak sakramenty - co już nie raz tu podkreślałam - są dla ŻYWYCH
[16:23] aweewa: aprylka, czy ty nie pojmujesz, że dzieje się tak przez miłość?
[16:23] aprylka: co się dzieje przez miłość?
[16:23] aweewa: przez obawę o kochaną osobę
[16:24] aprylka: rozumiem - ale jest to miłość wyrażona w niewłaściwy sposób... miłość musi być prawdziwa, jeśli ma być miłością, a nie oparta na fałszywych przesłankach itp. itd.
[16:24] aweewa: żeby zabezpieczyć jej nawet po śmierci to, co najlepsze
[16:24] aprylka: ale i tak nie jesteśmy w stanie jej tego zapewnić
[16:25] aprylka: nawet jeśli ochrzcimy za życia...
[16:25] aweewa: mylisz się, wiara czyni cuda, podkreślam to jeszcze raz
[16:25] aprylka: jeśli zawołamy księdza do namaszczenia
[16:25] aprylka: to i tak to nie jest absolutna gwarancja zbawienia
[16:26] aprylka: wiem, że czyni, bo nie raz, nie dwa cudu doświadczyłam :)
[16:26] aprylka: poza tym wiem też, że nawet samobójca nie musi być skazany na potępienie wieczne
[16:26] aprylka: bo zbawienie zależy od Boga ostatecznie
[16:26] aweewa: jak to jest powiedziane, z wiary będziesz sądzony, bo odbiciem twojej wiary jest miłość w życiu
[16:28] Eda: po śmierci to już ani zmarły ani my nie możemy nic zabezpieczyć, wtedy tylko Miłosierdzie Boże
[16:28] aprylka: dokładnie :)
[16:28] aweewa: aprylka, słyszałaś kiedyś, żeby ktoś postępował z miłością i został potępiony? - miłość przyczynia się do zbawienia, nie potępienia
[16:29] aprylka: słyszałam, że niektórzy z miłości do bliskich (by nie być ciężarem, skoro są bezużyteczni) popełnili samobójstwo...
[16:29] aprylka: albo próbowali popełnić...
[16:29] aweewa: aprylka, wierz mi, sakrament udzielony z miłości, nawet po śmierci, to więcej jak modlitwa za zmarłego
[16:29] aprylka: więcej? czyli w tym momencie umniejszasz modlitwę, jako coś gorszego (?)
[16:30] aweewa: nie
[16:30] aweewa: wręcz przeciwnie, wcale nie ujmuję jej wagi
[16:30] aprylka: tylko, że sakramenty są dla ŻYWYCH
[16:31] aweewa: czy uważasz, że póki żyje ciało, to i my żyjemy, czy nie jesteśmy więcej jak ciałem i czy sakramenty nie są dla duszy, która jest nieśmiertelna?
[16:32] aprylka: pewne fakty - również co do życia duchowego, wiary, wieczności - trzeba przyjąć do wiadomości - że tak powiem - niby nic się nie stanie, jak sobie ochrzcimy czy namaścimy zmarłego - tylko po co... [mina] - nam się tylko wydaje, że to pomaga...
[16:32] aprylka: ...pomaga, ale nam... a zmarłemu ani pomaga, ani szkodzi...
[16:32] aweewa: aprylka, chrzcisz ducha Duchem Świętym, nie zapominaj o tym

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie