Optymiści utrzymują, że jest stąd jednakowo blisko do każdego miejsca w Polsce. Zdaniem pesymistów rzeczy mają się dokładnie na odwrót – stąd jest wszędzie jednakowo daleko. Wszystko dlatego, że Piątek leży w geometrycznym środku Polski.
W podziemiach katedry ma powstać tzw. śląski panteon, upamiętniający znane postaci ze Śląska. W planach są też ścieżki edukacyjne oraz specjalna aula, w której odbywałyby się projekcje filmów o historii katedry i Kościoła na Górnym Śląsku.
Na podwórku wiejskiego domu stoi cała historia zbawienia. Uśmiechnięta gospodyni chętnie oprowadza po galerii. Wstęp bezpłatny, ale można zostawić ofiarę „na lakier”.
– Trudno stworzyć sacrum w zimnych, betonowych wnętrzach kościołów – mówi prof. Szczepan Baum.
Chociaż upłynęły setki lat, misteria Męki Pańskiej wciąż pozostają żywą formą opowiadania o wydarzeniach zbawczych. Co roku niektóre parafie i ośrodki podejmują wysiłek zorganizowania tych pobożnych przedstawień.
Już nie trzeba pakować wielkich walizek, jechać na lotnisko, czterech godzin spędzić w powietrzu, bo egzotyka jest bliżej, niż myślisz. Pół godziny jazdy samochodem z Tarnowa.
Administrator: Spokojnie. Temat jest małą prowokacją. Zrozumiesz jej sens, gdy przeczytasz dzisiejszą Ewangelię (Łk 5,33-39)
Kiedy maluje, Matka Boża jakby mówi do niej z obrazu. A i ona szepce Jej o swoich troskach. W ten przedziwny sposób obydwie kobiety coraz bardziej się poznają.
Gdy zaczynała górskie wyprawy, plecaki miały stelaż zewnętrzny, śpiwór był kołdrą z zamkiem, a namiot przeciekał. Ale to nie był problem.