Elektryczna kolejka, pralka „Frania”, odkurzacz „Rakieta”, milicyjny duży fiat, czerwony transparent, motorynka „Romet” i wiele innych eksponatów przypomina codzienne życie sprzed 1989 roku.
Przyszedł na świat w Łobżenicy na Pojezierzu Krajeńskim, zaledwie 7 kilometrów od ówczesnej granicy polsko-niemieckiej. Burzliwe losy tych ziem odcisnęły też swoje piętno na jego rodzinie.
Pełniła już rolę stajni i magazynu torped. W 1980 r. była świadkiem wydarzeń, które zadecydowały o losach Polski, Europy i świata. Obecnie historyczną salę BHP wypełniły makiety stoczni, modele statków i dioramy z czasów strajków sierpniowych. ‒ Elementy wystawy nawiązują do dawnego muzeum zakładowego ‒ wyjaśniają twórcy.
W czasie wojny warszawskie biblioteki utraciły niemal 90 proc. swoich zbiorów. "Urna" - praca Bownika, którą od piątku będzie można oglądać na wystawie w Bibliotece Narodowej w Pałacu Krasińskich, przypomina wszystkie książki, które spłonęły podczas wojny w Warszawie.
Do tych pojazdów trzeba mieć sentyment i cierpliwość, ale dzięki temu łatwiej wyhamować z codziennej gonitwy.
O rywalizacji z samym sobą, nieoczywistych oznakowaniach szlaków i papieskich śladach z Krzysztofem Bywalcem, prezesem górnośląskiego oddziału PTTK i przewodnikiem beskidzkim, rozmawia Elżbieta Bielas.
Powiat bartoszycki od powiatu warszawskiego dzieli 260 kilometrów i 375 miejsc w rankingu jakości życia. Warszawski zajmuje w nim 2. miejsce, bartoszycki jest piąty od końca, czyli 376.
Szlaki papieskie. Na terenie diecezji tarnowskiej jest ich wiele: w Beskidzie Sądeckim, Wyspowym, w Gorcach i Pieninach. Powstały, bo wędrował nimi kardynał Karol Wojtyła. Niewielu wie, że jego obecność na górskich szlakach wiązała się z Ruchem Światło-Życie...
Choć Radłowsko-Wierzchosławicki Obszar Chronionego krajobrazu ma wiele skarbów do pokazania, przyroda istnieje w nim niejako na marginesie. Magnesem tego obszaru są domy, które pamiętają swych wielkich mieszkańców.
Jest 1990 rok. W Chorwacji i Bośni za chwilę wybuchnie wojna. Młody przedsiębiorca spod Zagrzebia Marijan Bušić razem ze swoim wspólnikiem postanawiają otworzyć firmę, produkującą nie broń czy wyposażenie wojska, tylko... krawaty.