Ciocia Maryś, tak mówi o Marii Tarnowskiej z książąt Światopełk-Czetwertyńskich Jan Artur Tarnowski, który konsekwentnie od lat dąży do przywrócenia pamięci o tej heroicznej postaci.
Wzorem Marii Magdaleny, o świcie w Niedzielę Zmartwychwstania wyruszają do grobu Jezusa - wszystko po to, by spotkać żywego Pana i Go uwielbiać. W Środzie Śląskiej po raz trzeci odbyła się Droga Marii Magdaleny.
Pallotyńska Szkoła Nowej Ewangelizacji zaprasza kobiety, bez względu na wiek, do wzięcia udziału w formacji, która pozwala odkryć swoją misję i tożsamość w Bogu.
W jednej mieszkali Marta, Maria i Łazarz. W okolicach drugiej, leżącej nad Jordanem, Jan udzielał Chrztu.
Pierwsza siostra doskonale umie karmić rybki. Druga już jest na swoim i dobrze gotuje. Trzecia ściga się tak szybko, że zdobywa złote medale. Czwarta dogląda wszystkich pozostałych. Taki rodzinny biznes.
– Dawniej się zdarzało, że dzieci były straszone księdzem, ze strachu wchodziły nawet pod łóżka, zamykały się w łazience. Teraz, na szczęście, tego się już nie spotyka – mówi ks. Franciszek Grela.
A jakby tak w sam środek wakacyjnego klimatu wbić krzyż? A w tłum beztroskich młodych wilków wpuścić nawiedzoną zakonnicę, starego papieża, nawróconego żołnierza czy niespełnionego architekta? Co wtedy? Wszystko albo nic.
- To nasze święte prawo mówić o prawie do narodzin każdego dziecka - mówił Bogusław Kiernicki na pl. Zamkowym, otwierając jedną z największych manifestacji pro-life w Warszawie.