- Nie dzielimy dzieci na nasze i nie nasze. Gdybyśmy tak robili, nie potrafilibyśmy z siebie nic dać – mówią Basia i Jan Zapałowie z Prudnika.
Dla Rafała Małkucha czas stalinowskiego terroru w Polsce jest równie odległy jak bitwa pod Grunwaldem. – Ale z jedną różnicą – zastrzega. – Z uczestnikami bitwy pod Grunwaldem nie za bardzo możemy się spotkać!
Colton, pamiętasz szpital? – zapytała Sonja. – Tak, pamiętam – odpowiedział. – To tam śpiewały mi anioły.
Zdejmują marynarki, krawaty, zakładają fartuchy i gotują obiad dla bezdomnych. Przyczyniają się w ten sposób do ograniczenia emisji egoizmu na świecie. Przy okazji uświęcają siebie.
Łatwiej tu przyjść, niż się z tym miejscem pożegnać. Wszystko za sprawą michalitki s. Magdaleny Rojek, sprawującej tu nad wszystkim pieczę od 10 lat.
Z o. Wojciechem Żmudzińskim, jezuitą, biblistą, nie tylko o potyczkach słownych rozmawia ks. Sławomir Czalej.
Szkoła może wspierać rodziców, ale nie zrobi tego bez nich samych.
Mamy służyć Bogu w ludziach. Są dwa priorytety: chwała Boża i miłość bliźniego.