O prawdziwej wolności, rewolucji obyczajowej w Polsce i łamaniu tabu z prof. Zbigniewem Stawrowskim
Był czas, gdy w Brukseli i Strasburgu prześladowani chrześcijanie znajdowali punkt oparcia.
Fragment książki "ROZEZNAWANIE czyli myślenie i działanie zgodnie z wolą Bożą", który publikujemy za zgodą Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła
Uwaga: urzędnik czuwa. W myśl obowiązującej ustawy przemocowej może „zaopiekować się” niemal każdą, a najczęściej biedną, rodziną...
Jeszcze dwadzieścia lat temu szpital położniczy był strefą matek. Dziś ojcowie czują się w nim jak u siebie. Słusznie?
Na wielkopostnej drodze każdego, kto wierzy, stoi konfesjonał. Jak dzisiaj dobrze się spowiadać, aby powtarzana formuła: „za wszystkie grzechy serdecznie żałuję i obiecuję się z nich poprawić”, była szczera i prawdziwa?
Jeden z nich jeszcze nie tak dawno był inżynierem w Australii, inny ordynatorem w niemieckiej klinice, kolejny pragnął założyć rodzinę. Ostatecznie zdecydowali się na wspólnotowe życie w odradzającej się męskiej gałęzi Zakonu Ducha Świętego.
Od kilkunastu lat mogą liczyć na pomoc lekarzy. A wszystko dzięki inicjatywie olsztyńskich leśników.