Przeczytaj dzisiejszą Ewangelię Łk 21,1-4. Zajrzyj też Dn 1,1-6.8-20
Patrzmy na Jezusa, który nam w wierze przewodzi i ją wydoskonala. On to zamiast radości, którą Mu obiecywano, przecierpiał krzyż, nie bacząc na [jego] hańbę, i zasiadł po prawicy tronu Boga. Hbr. 12-2
Modlitwę traktujemy jako okazję do wygadania się. A czy Pana Boga dopuszczamy do głosu?
Bóg widzi, poznaje każdy nasz czyn, jego intencje, nie dlatego, że jest nielitościwym nadzorcą ale dlatego by nas leczyć gdy zaatakuje egoizm, pozoranctwo, pycha...