Czy ich działanie jest w nas żywe?
Moi Drodzy :) piszecie tu wszystko ok, tyle że to wszystko wisi nadal w powietrzu, no bo: czy wiara ma jakieś konkretne umocowanie? jakiś punkt zaczepienia?
Administrator: okazuje się, że Kościół to także Tajemnica :)
Czy w ogóle dramatyczne wydarzenia mogą być wyeliminowane z naszego życia?