Gdzie jest granica ryzyka, której dziennikarz nie powinien przekraczać?
Żeby spełnić marzenia, potrzebowali motyki, wideł i grabi. No i tłustego mleka z wieczornego oraz porannego udoju.
Mika Dunin opowiada o swoim zniewoleniu i o wychodzeniu z niego. Szczerze do bólu, jak na mityngu AA. Problemem nigdy nie jest sam alkohol, ale to, co ukrywa się pod spodem. Czyli? „Ja sama byłam tym problemem” – wyznaje.
"czuwajcie, trwajcie mocno w wierze, bądźcie mężni i umacniajcie się" (1 Kor 16,13; por. Ef 6,11)
Sejm zmienił ustawę o służbie cywilnej. Korpus urzędniczy został otwarty. Kogo teraz zaprosi do współpracy PiS?
O świętych i grzesznikach z włoskim piosenkarzem Al Bano