Flisacy nadawali tratwie kierunek specjalnymi wiosłami, zwanymi drygawkami, oraz wbijając w dno rzeki drewniane pale, zwane szrekami. W czasie flisu na tratwie gotowano posiłki, a dzień zaczynano i kończono modlitwą.
Exodus uchodźców dotyka nie tylko Europę, ale również Australię. Tamtejsze władze zaproponowały radykalne kroki mające zakończyć próby nielegalnego przedostania się na antypody.
Badania trwały długo, powstał kilkusetstronicowy dokument, eksperci UNESCO dziwili się, że o wpis stara się niewielkie stowarzyszenie reprezentujące miasto.
Pielgrzymował pieszo do Rzymu i Santiago de Compostela. Rowerem i autostopem dojechał do Ziemi Świętej i Iranu. Latem tego roku przyszła kolej na Rosję. Od paru lat przemierza na różne sposoby tysiące kilometrów.
Trawiony pożarem wewnętrznej wojny statek Ukraina zaczyna stawać w dryfie. Załoga traci zaufanie do kapitana. Pasażerowie biednieją w zastraszającym tempie. Tylko oligarchowie i ich dworzanie mają się dobrze. Pod pokładem narasta bunt. Zmiana pierwszego oficera może go tylko odroczyć. Mnożą się pytania, ale dwa są najważniejsze: „Dokąd płyniemy?” oraz „Czy statek nie rozpadnie się na części?”.
Centrum Pasterskie w Koniakowie stanowi jedną z najnowszych atrakcji turystycznych beskidzkiej Trójwsi. Przyciąga gości. Tu można nie tylko spróbować owczego sera, ale i dowiedzieć się, jak powstaje. Ośrodek jest jednak czymś więcej: gromadzi skarby przeszłości i staje się prawdziwym centrum karpackiego dziedzictwa.
„Chopin” zaprezentował się dobrze, choć spodziewano się od niego więcej słodyczy.
Nie wyrosły tu Tatry, nie rozlały się Mazury. Naturalnych atrakcji turystycznych w okolicy w zasadzie brak. Zatem trzeba było je po prostu zrobić.
Jeśli chcesz się wybrać na drugi koniec świata, przez internet możesz znaleźć kierowcę, który jedzie tam, gdzie ty, i dołączyć do niego. A na miejscu... przespać się u nieznajomej osoby jak u dobrego kumpla.
„Zarzucimy Zgorzelec ulotkami, wzywającymi Polaków do oddania majątku zagrabionego po wojnie Niemcom” – czytamy w ulotce Berlińskiego Związku Właścicieli Wschód. – Jako katolicy powinniście nas zrozumieć – mówi prezes niemieckiego związku Eigentümerbund Ost.