Mimo wielu utrudnień w Festiwalu Młodych w Medjugorie wzięło udział wielu Polaków. Byli też tarnowscy diecezjanie.
- Dzisiaj to na was Chrystus chce budować swój Kościół. Nie bójcie się przychodzić do Niego. Nie bójcie się oddawać Mu swoich problemów! – mówił do młodzieży diecezji płockiej bp Piotr Libera podczas Mszy św. w ostatnim dniu festiwalu.
Tak o sobie mówią młodzi ze wspólnot Kościoła Młodych i oazy, spotykających się w parafii św. Macieja w Andrychowie. Nieco przerażonym rozmówcom radośnie wyjaśniają: - Nie jesteśmy przyszłością Kościoła. Jesteśmy jego teraz! W lipcu dwanaścioro z nich wyruszy do Lizbony. Duchowo będą z nimi dobroczyńcy, którzy pomagają im w sfinansowaniu wyjazdu. Każdy może do nich dołączyć.
Spośród wielu lekcji, które pozostawiła nam druga wojna światowa, dwie wydają mi się najważniejsze. Pierwsza to pamięć, druga – należy głośno i dobitnie mówić: „hańba”, „zbrodnia”, „bohaterstwo”.
Wójt te sery w torbach do stolicy wywoził. A babcie – pekaesami na targ. Dziś młodzi dojrzewają razem z serami, które do Korycina trafiły podobno ze... Szwajcarii.
A jakby tak w sam środek wakacyjnego klimatu wbić krzyż? A w tłum beztroskich młodych wilków wpuścić nawiedzoną zakonnicę, starego papieża, nawróconego żołnierza czy niespełnionego architekta? Co wtedy? Wszystko albo nic.
Nad stanowiskami Da’ish (Państwo Islamskie) powiewa czarna flaga. W ciągu dnia jest względny spokój. Do walk dochodzi nocą i w pochmurne dni, bo wtedy dżihadyści czują się bezkarni.
Nie masz pomysłu na tegoroczne wakacje? Chcesz doświadczyć niesamowitych wrażeń, nawiązać nowe, wartościowe przyjaźnie?
Po czteroletniej przerwie rada duszpasterska parafii św. Macieja w Andrychowie z proboszczem ks. prałatem Stanisławem Czernikiem, spotykające się tu wspólnoty i liczni dobroczyńcy zaprosili na Maciejowe Święto - festyn dla wszystkich pokoleń: "Radość bycia razem". Wśród zaangażowanych byli młodzi ze wspólnot Kościoła Młodych i Ruchu Światło-Życie, którzy w czasie wakacji pojadą na Światowe Dni Młodzieży do Lizbony. Na festynie - tak jak w każdą niedzielę - ustawili stoisko z książkami religijnymi. Ich sprzedaż pomoże im w sfinansowaniu wyjazdu.
Z bocheńskiej parafii pw. św. Jana Nepomucena 32 osoby już są w Portugalii i biorą obecnie udział w spotkaniach w Castelo do Neiva.