Dyskusja na temat obrony życia nie ustaje i raczej prędko się nie zakończy. Oprócz argumentów pamiętajmy też o tym, co chyba jednak ma większą siłę przebicia. Pomódlmy się.
Znają się z kościoła, z sąsiedztwa, z osiedla. Łączy ich to, że razem przeżywają jesień życia.
Tysiąc figurek dzieci w 10. tygodniu życia płodowego ułożyli 21 września tuż obok obozu Auschwitz-Birkenau obrońcy życia... z Holandii.
Potocznie mówi się, że ktoś, kto odbiera sobie życie, ma chorą duszę. To część prawdy. Samobójstwo to też wynik choroby społeczeństwa.
Nie głęboka woda, lecz płytka wyobraźnia jest najczęstszą przyczyną utonięć. Ratownicy WOPR biją na alarm: zmorą nadmorskich kąpielisk stali się pijani jak bela plażowicze.
Do księży egzorcystów i sióstr w Rybnie systematycznie zgłaszają się rodzice małych dzieci z prośbą o modlitwę. O zdrowie? Nie. O uwolnienie ze skutków zabawy ze złym duchem.
Kto chce zobaczyć, jak żyło się 2 tys. lat temu, jak mieszkano i co to jest Wał Hadriana, musi udać się do Nowej Słupi.
- Wiara w reinkarnację jest niebezpieczna dla humanizmu, a także dla sprawiedliwości społecznej - mówi s. Michaela Pawlik ze Zgromadzenia Sióstr Dominikanek Misjonarek Jezusa i Maryi.