Spośród wielu lekcji, które pozostawiła nam druga wojna światowa, dwie wydają mi się najważniejsze. Pierwsza to pamięć, druga – należy głośno i dobitnie mówić: „hańba”, „zbrodnia”, „bohaterstwo”.
„Zarzucimy Zgorzelec ulotkami, wzywającymi Polaków do oddania majątku zagrabionego po wojnie Niemcom” – czytamy w ulotce Berlińskiego Związku Właścicieli Wschód. – Jako katolicy powinniście nas zrozumieć – mówi prezes niemieckiego związku Eigentümerbund Ost.
Kalwaria Zebrzydowska stanowi "wyjątkowy pomnik kultury, w którym krajobraz posłużył jako rama symbolicznego przedstawienia pasji Chrystusa w formie kaplic i alej. Jest to więc krajobraz o wielkim pięknie i wielkiej wartości duchowej, w którym elementy natury i stworzone przez człowieka łączą się harmonijnie".
Jest 1990 rok. W Chorwacji i Bośni za chwilę wybuchnie wojna. Młody przedsiębiorca spod Zagrzebia Marijan Bušić razem ze swoim wspólnikiem postanawiają otworzyć firmę, produkującą nie broń czy wyposażenie wojska, tylko... krawaty.
Ujawniona przez europejską prasę wielka afera masowych „ucieczek podatkowych” organizowanych przez bank HSBC to tylko czubek góry lodowej.
Wielkimi krokami zbliża się otwarcie Centrum Historii Zajezdnia. Ma to być nowa atrakcja miasta i obowiązkowy punkt zwiedzania stolicy Dolnego Śląska.
Opoczno. Znane z folkloru i ceramiki miasto 650 lat temu na prawie magdeburskim lokował król Kazimierz Wielki.
Przejechałam przez Włochy ponad tysiąc kilometrów. Widziałam wiele wspaniałych kościołów i kapliczek, ale niewielu modlących się ludzi. To wielki kontrast z Ukrainą czy Bałkanami.
To jedna z najmniejszych gmin w Polsce. Ma jednak w swej historii wielkie „przedtem” i równie ciekawe „teraz”.
Uciekają przed wojną i głodem. 170 tysięcy imigrantów z Afryki przedostało się na Lampedusę i Sycylię w samym tylko 2014 r. Tysiące utonęły. Na Morzu Śródziemnym rozgrywa się piekło, a Europę zalewa niekontrolowana fala uchodźców.