W świecie dziadka do orzechów można się znaleźć w Kołobrzegu za sprawą kolekcji Jana i Mateusza Łomnickich.
Brzescy licealiści poznawali historię Żydów, którzy kiedyś mieszkali w tym samym mieście.
Kaja Stanaszek i Patrycja Bożek mają po 13 lat. Niedawno uratowały człowieka. Może nawet nie jednego...
Byli imigrantami i przez miejscowych nie zostali przyjęci życzliwie. Gnały ich bieda i nadzieja na lepsze życie.
Po raz 49. z krakowskich Oleandrów wyruszył Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej. Odbywa się w tym roku w 100. rocznicę wymarszu "Kadrówki".
Przed Bożym Narodzeniem Sławek Wysocki – najmłodszy z trojaczków, który porusza jedynie ustami, bierze leki na uspokojenie – bardzo przeżywa święto urodzin Boga. On i dwójka jego rodzeństwa przed 21 laty urodzili się prawie nieżywi.
W każdym większym mieście Białorusi znajduje się duży plac z pomnikiem Lenina. Tyle że ludzie się na nim nie zbierają, bo za zgromadzenia powyżej trzech osób grozi areszt.
Te klony wyrosły jeszcze w Polsce. Nasadziła je wokół ich domu w Kolonii Magistrackiej w Wilnie mama dr Hanny Strużanowskiej-Balsiene – Janina. Tamta mała Hania ma dziś 80 lat. A klony sypią liście na ich dom, nie wiedząc, że to już Litwa.
„Hop, hop, w której stronie mój chłop?!” – rozlegał się głos panny za stodołą po wigilijnej wieczerzy. Dawne zwyczaje przywołują „specjalistki od tradycji”.
Anna Hetman codziennie zapisuje rozmowy z nowo poznanymi ludźmi. W ciągu 305 ostatnich dni przeprowadziła ich ponad 6 tysięcy. Wcześniej, przez 16 lat, starała się milczeć, żeby ukryć swoje jąkanie.