Jest takie miejsce nad mazurskimi jeziorami, gdzie się godo.
Mazury to nie tylko lasy i jeziora. To także rodowici mieszkańcy tej ziemi – Mazurzy. Element najmniej widoczny i topniejący w oczach.
Z kim na wakacje? Z komandorem ks. Królem. Gdzie? Na Mazury, w góry i nad morze. Po co? By budować zamki z piasku, przeżyć sztorm na jeziorze i spowiedź na górskim szlaku.
Na narty w górach zbyt daleko, a wyjazd jest zbyt drogi? Może więc na narty… nad morze albo nad jezioro?
I Mistrzostwa Województwa Warmińsko-Mazurskiego Strażaków Ochotników w Ratownictwie Wodnym i Powodziowym odbyły się nad Jeziorem Wukśniki w Miłakowie. Zmierzyli się strażacy ochotnicy z terenu całego województwa.
Po takich posiłkach, utrzymać zdrowe serce nie pomogła nawet Niedźwiedziówka i poeta nie przeżył trzeciego zawału
W grodzie Juranda można było zobaczyć postaci z przeszłości i posłuchać myśliwskich sygnałów.
Kiedy odwiedza poszczególne wioski, niektórzy ludzie podejrzewają go, że chce okraść zabytkowe obiekty, ale po czasie zaczynają mu opowiadać historie, których nie można znaleźć w żadnej książce.
Żeby spełnić marzenia, potrzebowali motyki, wideł i grabi. No i tłustego mleka z wieczornego oraz porannego udoju.