Może nieco Judasza w sobie widzimy? Może nieco rządnego stanowiska w niebiosach Jakuba i Jana a może nieco lękliwego w kluczowym momencie Piotra?
Administrator: "Po to bowiem Chrystus umarł i powrócił do życia, by zapanować tak nad umarłymi, jak nad żywymi" (Rz 14,9)
Administrator: zajrzyj tu: