Samobójstwo - rozwiązanie problemów czy ucieczka?


pol_kownik: wie ksiadz?


ksiadz_na_czacie5: wiem, każdy to wie


pol_kownik: no ja nie wiem


ksiadz_na_czacie5: jak? a czy ja jestem wszystko wiedzący?


ksiadz_na_czacie5: potem mi zarzucacie, że się mądrzę i wszystko wiem


ksiadz_na_czacie5: więc spróbujcie sami znajdować odpowiedzi w konkrecie własnego życia


pol_kownik: no powiedział ksiadz, że każdy wie


jo_tka: polkownik, po prostu - siebie


jo_tka: czas


jo_tka: uwagę


jo_tka: zainteresowanie


jo_tka: obecność


jo_tka: akceptację


jo_tka: nie zawsze trzeba mówić


sibi: pol, na początek po prostu być


~gregoria: przekonać, żeby oni ją dawali


~listek: powinności serca nie zastąpi żaden ksiądz


Archaniol_ONE: by pomóc drugiemu, to nie wystarczy wiedza podręcznikowa i tytuł naukowy, a predyspozycje naturalne, wrodzone, tego nie da się wyuczyć


AdasO: Samobójstwo to działanie inpulsu


AdasO: więc też jest niewiadomą, co w większości się kryje za tą przyczyną


~rekord_na_czacie: proszę księdza, ksiądz bierze odpowiedzialność przed Bogiem za penitenta, w jaki sposób ksiądz by dalej prowadził sprawę człowieka myślącego o samobójstwie?


elka_: rekord, ale ksiądz nie może za kogoś przeżyć życia


ksiadz_na_czacie5: a czy samobójca może być zbawiony?


sibi: tak


~gregoria: pewnie, że może


~czarownica: wierzymy, że tak


~poraniona: może być zbawiony


yasmin: może być zbawiony


elka_: ks5 - tak, może być zbawiony


ksiadz_na_czacie5: ufamy w milosierdzie Boga dla nich


pol_kownik: a nie lepiej go uratować?


aoirghe: kto ufa?


~inkwizytor: eee, samobójca wcale nie chce być zbawiony, on chce nie czuć bólu, chce nie istnieć


~anielski: to nie tak


aoirghe: mówmy za siebie wszyscy :P


~Frick: mów za siebie


Archaniol_ONE: każdy człowiek będzie zbawiony, albowiem Miłość Pana Naszego nie zna granic


ksiadz_na_czacie5: kiedyś chowano ich pod płotem cmentarnym


ksiadz_na_czacie5: dziś, dzięki Bogu, już tak nie jest


sibi: ale to były wasze wymysły, KS


agni: nie "dzięki Bogu", tylko dzięki zarządzeniom wydanym w Watykanie


~rekord_na_czacie: Proszę księdza, w książce Grzegorczyka -Adieu jest mowa o czynie samobójczym księdza-który po lekcji religii truje się tabletkami


~rekord_na_czacie: Czy często zdarzają się samobójstwa wśród księży??


ksiadz_na_czacie5: rekord, ksiądz też człowiek


AdasO: pewnie są i księża, którzy popełnili samobójstwo


ksiadz_na_czacie5: pewnie, i są księża, to niczego nie zmienia


aoirghe: ale powinien ksiądz być mądrzejszy nieco jako przewodnik duchowy, nie?


aoirghe: ksiadz ma nauczać, więc powinien być przykładem


~czarownica: ksiądz jest człowiekiem i boryka się z samotnością


aoirghe: ksiądz wybrał samotność


aoirghe: więc niech nie narzeka :P


KarinaW: jeśli taki ks popełnił samobójstwo, to znaczy, że nikt nie reagował na jego sygnały SOS


yasmin: samobójca w ostatniej chwili może żałować


yasmin: w ostatniej sekundzie - my tego nie wiemy


~anielski: miłosierdzie Boże dokonuje się w prawdzie


~anielski: Jezus nie jest naiwny


~anielski: ani pobłażliwy


~anielski: daje nam łaskę zbawienia


~poraniona: niektóre samobójstwa są powodowane chorobą psychiczną


~poraniona: więc jak taki człowiek ma nie być zbawiony


elka_: poraniona, a kim my jesteśmy, by wiedzieć, kogo zbawi Bóg? :)


ksiadz_na_czacie5: właśnie, nie wiemy, co ten człowiek czuje


ksiadz_na_czacie5: to tylko Bóg wie


pol_kownik: i ten człowiek


~poraniona: bo taka jest prawda


pol_kownik: ale po co się zastanawiać, jak pomóc


pol_kownik: lepiej się zastanawiać, czy się zbawi


jo_tka: polkownik, bo trzeba


ksiadz_na_czacie5: modlić się za takiego człowieka, który zwątpił w jakiś sposób w Boga


aoirghe: i co to da?


ksiadz_na_czacie5: wiara mówi, że da wiele


aoirghe: wiara, a fakty co mówią?


aoirghe: a jeśli nie ma wiary?


~anielski: wiara bez uczynków martwa jest


pol_kownik: a ja mówię: pomóc, a potem się modlić


~robot: :)


jo_tka: pol, razem:)


~rekord_na_czacie: polkownik:::: pomóc i modlić się równocześnie


ksiadz_na_czacie5: modlitwa to też pomoc


~mbm: i to duża, ks


Nnnnn_: czyżby ks aprobował samobójstwo??


yasmin: nnnnn, chyba źle czytałeś


ksiadz_na_czacie5: nie aprobuję samobójstwa


ksiadz_na_czacie5: i nie osądzam samobójców


ksiadz_na_czacie5: Bóg jest Sędzią


~anielski: to człowiek siebie sądzi w świetle Bożym


~anielski: Bóg jest Miłością


pol_kownik: samobójca też nie aprobuje


pol_kownik: nikt nie chce umierać


aoirghe: nie?


AdasO: eeeh, słowa, słowa, słowa, a i tak czynu nikt nie zmieni


TIEN_TSU: samobójca to naprawdę nieszczęśliwy człowiek... przecież on też chciał żyć, ale nie potrafił


TIEN_TSU: wszystko usunęło się mu z sensu... nie ma do kogo pójść i jak sobie poradzić


TIEN_TSU: czasami nikt nie chce słuchać samobójcy ...nikt, on naprawdę jest sam ze swoją tragedią


TIEN_TSU: poczuciesamotności wśród ludzi jest upiorne


_jest: Tien, nie można słuchać kogoś, kto nie mówi


yasmin: no właśnie, nie potrafił żyć... i jest nieszczęśliwy


ksiadz_na_czacie5: "Czyz i wy chcecie odejść?" - tak pyta Jezus w dzisiejszej Ewangelii


aoirghe: ta chcemy :P


aoirghe: oni nie chcieli

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Rozpocznij korzystanie