aoirghe: inni mogą chcieć
~martucha: nie chcieli
~martucha: nie odeszli
Archaniol_ONE: a czy czasami samobójstwo nie jest skróceniem ziemskiej męczarni i pobieżenie do Boga na pewne skróty?
ksiadz_na_czacie5: niektorzy odchodzą właśnie przez samobójstwo
sibi: niektórzy nie chcą, a i tak odchodzą
~czarownica: może trzeba w szkole uczyć technik relaksu, jogi i czegoś tam jeszcze, by sobie ludzie ze swoimi uczuciami radzili
~rekord_na_czacie: prosze księdza - samobójstwo w rodzinie godzi w rodzinę i najbliższych, potem wyrzuty sumienia
agni: po wysłuchaniu tej dyskusji, potwierdzam mój osąd sprzed godziny: "samobójstwo to rozwiązanie problemów przez ucieczkę od nich"
~anielski: samobójstwo to grzech
~anielski: przeciw V przykazaniu
ksiadz_na_czacie5: a lenistwo to grzech tak w ogóle i to jeden z głównych
pol_kownik: a jak się ma do samobojstwa?
aoirghe: ale niektórzy mówią, że to nie lenistwo tylko dperesja
AdasO: tia lenistwo, pycha
yasmin: pierwszy raz coś takiego słyszę, że ktoś się zabija z lenistwa
yasmin: to chyba król lenia
~togo: to nie sprawa lenistwa
Belizariusz: lenistwo może być przyczyną ucieczki, co nie znaczy, że zawsze nią jest:)))
elka_: Beli - owszem, ale nikt z powodu lenistwa nie odbiera sobie życia
Belizariusz: elka, tego nie wiesz:)
Archaniol_ONE: hmm, a co to jest lenistwo? a czy nie czasami wybawieniem? bo może komuś się oddechce popełnic samobójstwo, i wtedy popełnia mniejsze zło
Archaniol_ONE: nie mam racji? kiedyś nie chiało mi sie wyjść na autobus i dobrze, miał wypadek
ksiadz_na_czacie5: ciężki grzech to świadomy i dobrowlny czyn człowieka
pol_kownik: no to samobójstwo odpada
pol_kownik: człowiek w bólu nie czyni nic w pełni świadomie
pol_kownik: jest nawet morderstwo w afekcie
aoirghe: to samobójstwo, skoro nie jest świadome, to nie jest grzechem, bo podobnoż nie jest świadome :P
~nickt: na temat wolnej woli psychiatrzy mogliby coś powiedzieć
ksiadz_na_czacie5: trudno stwierdzić, na ile samobojca jest wolny i świadomy swego czynu
aoirghe: zatem nie wiadomo, czy grzech czy nie?
aoirghe: to czego się tak wszyscy rzucają, skoro to nie rozstrzygnięte?
~anielski: grzech
ksiadz_na_czacie5: jak ktoś się zabije, to i tak już nie pójdzie do spowiedzi
ksiadz_na_czacie5: stanie przed miłosiernym Bogiem
pol_kownik: a Bóg mu spojrzy w oczy?
pol_kownik: no nie wiem
TIEN_TSU: sądzę, że Bóg wybaczy samobójcy, bo ludzie też potrafią wybaczać czasami zbrodnie... a co dopierio Bóg
~poraniona: dla samobójcy wszystkie wartości tracą sens, uważa, że nie jest godzien życia, jakie mu dano!!!!!!
~rekord_na_czacie: dlaczego tak niewiele jest możliwości pomocy osobom, które mają problemy na przykład na parafiach. Co ksiądz sądzi, co można by zmienić?
~gregoria: czy są jakieś telefony zaufania czy miejsca, które może Ks polecić dla osób chcących się zabić?
~czarownica: jest katolicki telefon zaufania
ksiadz_na_czacie5: gregoria, są telefony zaufania, nawet katolickie
pol_kownik: ksiadz, jaki jest numer na telefon zaufania?
~gregoria: a strony www?
~czarownica: Gość Niedzielny podaje
ksiadz_na_czacie5: nie znam numeru, ale jest chyba na stronie wiara.pl
jo_tka: numer jest na stronie wiara.pl
jo_tka: na dole po prawej chyba
TIEN_TSU: jest link, do pomocy samobójcom, ks
aoirghe: i powiedzą mi tam, że nie mogę się zabić, bo życie to dar od Boga?:P
elka_: aoi - wysłuchają Cie - a to czasem wiele
aoirghe: wolę jak inni mnie wysłuchają
yasmin: aoirghe, jak Ci nie pasuje, możesz zadzwonić do świeckich instytucji
ksiadz_na_czacie5: trzeba by to jakoś podsumować
aoirghe: ale ja wniosków sensownych nie widzę :(
ksiadz_na_czacie5: samobójstwo - ucieczka czy rozwiązanie?
~martucha: ucieczka
TIEN_TSU: ucieczka
~cathrina: ucieczka
~ona32: ucieczka
Belizariusz: ucieczka
~togo: ucieczka
~Majeczka: ucieczka
yasmin: ani jedno, ani drugie
aoirghe: ani to, ani to
~miri: ani to, ani to
sibi: Ks, ani ucieczka, ani rozwiązanie
agni: rozwiązanie przez ucieczkę
Archaniol_ONE: ksiądz, to rozwiązanie przez ucieczkę
Belizariusz: rozwiązanie czego?
~rekord_na_czacie: ucieczka i to ucieczka w złą stronę
elka_: ks5 - ani jedno ani drugie - to tragedia, też dla Boga
~poraniona: dla samobójcy rozwiązanie, dla człowieka stojącego z boku - ucieczka
ksiadz_na_czacie5: chyba trudno to stwierdzić jednoznacznie
ksiadz_na_czacie5: moim zdaniem to niczego nie rozwiązuje, a wręcz dodaje problemów
pol_kownik: ksiadz, ale nie samobójcy
jo_tka: temu komuś już nie
agni: ks., po śmierci nie ma problemów
Archaniol_ONE: ale winowajca już nie czuje tych kłopotów
jo_tka: a trzeciego wyjścia nie ma?
Nnnnn_: po takiej rozmowie odnoszę wrażenie, że samobójstwo to nic wielkiego, ot losowy przypadek > Bóg miłosierny to wszystko przebaczy, nawet to, że negujemy Boże przykazanie, więc po co są nauki od Boga czy tak rozumieć się
powinno...
yasmin: NNNNN, to źle rozumiesz
Nnnnn_: yasmin? Wczuj się w potecjalnego samobójcę
_magnesik_: samobójstwo to totalny bunt przeciwko życiu
~anielski: tak
~miniaturka: tchórzostwo przed podjęciem walki
~anielski: tak
aoirghe: ee znudziłam się :( bo ciągle uproszczenia :(
ksiadz_na_czacie5: ten czat nie miał na celu rozwiązania do końca tego problemu
Belizariusz: bo tego się nie da rozwiązać na czacie:)))))))))))
AdasO: Ks, a co na celu miał ten chat, pewnie nie wprowadzenie chaosu tu
~rekord_na_czacie: proszę księdza, tylu, ilu ludzi, tyle różnych zawikłanych spraw
~rekord_na_czacie: trzeba je co dzień składać Bogu
TIEN_TSU: samobójca jest pewnie duchowym kaleką po takiej śmierci... nie przeszedł na ziemi całego rozwoju ...i pewnie musi to nadrobić, za niego rodzina i bliscy, modląc się za niego
ksiadz_na_czacie5: niech każdy pomyśli o swojej odpowiedzi
ksiadz_na_czacie5: i stara się widzieć problemy innych
ksiadz_na_czacie5: aby nie dopuścić do tego, żeby ktoś myślał nawet o samobójstwie, o odebraniu sobie życia
ksiadz_na_czacie5: z tym Was zostawiam
ksiadz_na_czacie5: dziękuję za czat i za dyscyplinę
ksiadz_na_czacie5: z Bogiem