Jak to wygląda w myśl najnowszych przykazań kościelnych?
Wielu niewierzącym przeszkadza w jego wierszach wiara: byłyby dobre, gdyby wyciągały z bólu właściwe wnioski, czyli szły w rozpacz. Wielu wierzącym przeszkadza gorycz: byłyby piękne bez tej niezabliźnionej rany i smutku.
Co dla mnie osobiście znaczy adwent... nie ten całego życia ale ten czterotygodniowy, który zaczynamy?