Kanadyjski Żyd marokańskiego pochodzenia ratuje dzieci chrześcijan i jazydów w Iraku. Okrzyknięty przez media „żydowskim Schindlerem” biznesmen jest jednak bardziej przejrzystą postacią niż niemiecki przemysłowiec.
Z Markiem Wiatrowiczem, autorem przekładu książki Jozefa Talera „W poszukiwaniu bohaterow”, rozmawia Marta Woynarowska.
Tadeusz i Julia Morawscy w majątku pod Grójcem ukrywali w czasie wojny czworo Żydów. Ilu innym pomogli – ryzykując życie swoje i bliskich – sami pewnie by nie zliczyli.
Muzeum Historii Żydów Polskich ma szanse zmienić wizerunek naszego kraju, aby Polska nie była kojarzona jako miejsce zagłady Żydów, lecz jako ziemia, która przez tysiąc lat udzielała im gościny.
Leżałem na ziemi i modliłem się do Matki Boskiej Zgórskiej i mojej zmarłej matki, aby mnie ratowały – wspominał dramatyczne chwile z maja 1944 roku chorąży Kądziołka.
Pomagali Żydom, chociaż groziła za to śmierć. Ukaranym można było zostać już za sam fakt przemilczenia informacji na temat ukrywających się. Niektórzy nawet nie wyjawiali później rodzinie, że kogoś uratowali. Po latach ich krewni odbierają nadany im tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.
Przed wojną drzewo genealogiczne rodziny Rosenbaumów było imponujące. Po jej zakończeniu tych, którzy przeżyli, można policzyć na palcach.
To dzięki niemu szwedzki paszport był w 1944 r. w Budapeszcie uważany za najbardziej pożądany dokument i gwarancję wolności. Raoul Wallenberg nareszcie doczekał się swojego święta we własnej ojczyźnie.
Maciej Pawlicki zawsze był i nadal jest na pierwszej linii frontu walki o tradycyjne wartości.
Lublin nie próbuje kopiować innych metropolii. Ma swoje 700 lat na karku. To widać, słychać i czuć.