Debatowano o znaczeniu i zdrowiu czystości przedmałżeńskiej.
- W ciągu kilku godzin przeżywaliśmy poczęcie, ciążę i poród – mówią małżonkowie. Wkrótce adoptują dziecko z gorzowskiego okna życia.
„Milusin” stał się pierwszym od czasu Zułowa prawdziwym domem Marszałka i jego rodziny. Otwarcie jego Muzeum planowane jest na 10 listopada 2017 r.Zdjęcia: Tomasz Gołąb /Foto Gość
Czy są potrzebni, czego możemy się od nich nauczyć i za co ich lubimy? O swoich babciach i dziadkach mówią cztero- i pięciolatki.
Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią odbył się kiermasz „Co mamy, to damy”, z którego dochód przeznaczony jest na rzecz karmelitanek ze Spręcowa.
Wszystkie dzieci są nasze - to takie znane powiedzenie. W Rodzinnym Domu Dziecka prowadzonym od kilkunastu lat przez Urszulę i Jana Wawrzeczków zyskuje głębszy wymiar i sens. Tu przestaje być banalną formułką.
O modlitwie non-stop, centrum w bazylice oraz uzdrowieniu z gniewu z Mirosławem Dębskim, moderatorem rejonowym DK, rozmawia Jędrzej Rams.
Wprawdzie winobranie w Zielonej Górze odbywa się na początku września, ale wielu lubuskich winiarzy dopiero teraz zbiera winogrona.
O odcieniach bezdomności, nauce życia od podstaw i dziedziczeniu oczekiwań z Marią Demidowicz, prezesem zabrzańskiego koła Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, rozmawia Klaudia Cwołek.
- Nie dzielimy dzieci na nasze i nie nasze. Gdybyśmy tak robili, nie potrafilibyśmy z siebie nic dać – mówią Basia i Jan Zapałowie z Prudnika.