Ujawniony przez Światową Agencję Antydopingową „państwowy system nielegalnego dopingu” w rosyjskiej lekkiej atletyce pokazuje, że sport może być tak samo chory jak polityka.
Tutaj nikt nie ukrywa, że chodzi o pieniądze. Szkoda, że przy okazji cierpi na tym dobre imię zakonników.
Jeśli Boga nie ma, to skąd aż tak nieprzejednana walka z Nim?
"Rozmowa miesiąca" z Księdzem Profesorem Waldemarem Chrostowskim
Nie da się zbadać Absolutu, Boga ale trzeba wiedzieć w co wierzymy
Na czacie ks_Tomasz_Jelonek