Pisała: "Panie Jezu, ja bardzo lubiłam biegać, a Ty zabrałeś mi nogi, ale dałeś mi skrzydła". I na skrzydłach wiary leciała do nieba. A tam pewnie zagra też w drużynie hokejowej. Oczywiście w ataku. Oczywiście na skrzydle. Bo hokej w niebie musi być. Tak uważa ks. Mateusz Dudkiewicz.
Po upadku ZSRR gmina Wiżajny, nie zmieniając swego położenia na mapie, zyskała swoją największą atrakcję turystyczną: trójstyk granic Wisztyniec.
Walter Braunohler, konsul generalny USA w Krakowie, zapowiedział dalszą współpracę z TPN.
W podziemiach katedry ma powstać tzw. śląski panteon, upamiętniający znane postaci ze Śląska. W planach są też ścieżki edukacyjne oraz specjalna aula, w której odbywałyby się projekcje filmów o historii katedry i Kościoła na Górnym Śląsku.
Druga część „Resortowych dzieci”, poświęcona służbom specjalnym, pokazuje, jak ludzie tworzący PRL, sami bądź przez swoje dzieci czy wnuki, wpłynęli na kształtowanie obecnego porządku w Polsce.
Ziemia zakliczyńska to zakątek pełen niespodzianek. Przyroda zachwyca, przyciąga potencjał i zaradność mieszkańców, wabi kultura na światowym poziomie. Czeka na odkrycie.
W czasie wojny warszawskie biblioteki utraciły niemal 90 proc. swoich zbiorów. "Urna" - praca Bownika, którą od piątku będzie można oglądać na wystawie w Bibliotece Narodowej w Pałacu Krasińskich, przypomina wszystkie książki, które spłonęły podczas wojny w Warszawie.
Pierwsza Noc Muzeów na świecie odbyła się w Berlinie w 1997 roku. W Polsce w 2003 roku zorganizował ją jako pierwszy Poznań; warszawska publiczność po raz pierwszy mogła wziąć udział w tym wydarzeniu rok później - w 2004 roku. Polskie edycje Nocy Muzeów odbywają się co roku w weekend w okolicy 18 maja, w tym dniu bowiem obchodzony jest od 1978 roku Międzynarodowy Dzień Muzeów.
Anna Piekoszewska namalowała scenę z Ogrójca kilka razy. – Jezus prosi Ojca, żeby oddalił od Niego kielich goryczy – mówi. – Ale nie zostaje wysłuchany. Ona też codziennie prosi, żeby Bóg oddalił od niej ten kielich. Od kilkudziesięciu lat choruje na schizofrenię.
Od kilkunastu lat mogą liczyć na pomoc lekarzy. A wszystko dzięki inicjatywie olsztyńskich leśników.