Dobiega końca jeden z największych i najbardziej drakońskich w historii przypadków inżynierii społecznej. Chińskie władze ogłosiły koniec „polityki jednego dziecka”.
Zdarza się, że trafiają tu z jednym tobołkiem, wielkim brzuchem i brakiem nadziei na cokolwiek. W bezpiecznym schronisku uczą się, jak samodzielnie i normalnie żyć.
Brak w Sejmie partii, które odwołują się do lewicowej ideologii, nie oznacza końca tego nurtu w Polsce. Ich miejsce może zająć Platforma Obywatelska.