Sędzia uciekający do lasu, a za nim biegnący kibice z siekierami i nożami - tak wyglądało zakończenie piłkarskiego meczu Omladinac - Capljina (1:1) w 14. kolejce pierwszej ligi Bośni i Hercegowiny.
W sobotę 13 lipca w Tumie nastąpiło oficjalne otwarcie Skansenu Łęczyckiej Zagrody Chłopskiej.
Drużyna oldbojów Wisły Kraków pokonała w 2. rundzie piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu podokręgu grający w krakowskiej klasie A Dragon Szczyglice 3:1 (2:1). Dwa gole dla zwycięzców zdobył Marcin Kuźba.
Na podwórku wiejskiego domu stoi cała historia zbawienia. Uśmiechnięta gospodyni chętnie oprowadza po galerii. Wstęp bezpłatny, ale można zostawić ofiarę „na lakier”.
Pomagali Żydom, chociaż groziła za to śmierć. Ukaranym można było zostać już za sam fakt przemilczenia informacji na temat ukrywających się. Niektórzy nawet nie wyjawiali później rodzinie, że kogoś uratowali. Po latach ich krewni odbierają nadany im tytuł Sprawiedliwy wśród Narodów Świata.
Choć ciężko to sobie wyobrazić, przed laty nosze z chorym ledwo mieściły się w niewielkiej karetce, a kroplówkę trzeba było wystawić za okno, by płyn mógł swobodnie spływać.
Muzeum Historii Żydów Polskich ma szanse zmienić wizerunek naszego kraju, aby Polska nie była kojarzona jako miejsce zagłady Żydów, lecz jako ziemia, która przez tysiąc lat udzielała im gościny.
Bobina Wielkiego miało nie być. Na miejscu wsi miał rosnąć las.
Na ich widok ludzie uśmiechają się z sympatią. „Chociaż mechaniczny, jednak liryczny, serce skrywa pośród lamp” – mówi piosenka.
Duże plakaty na ulicach Moskwy przedstawiają dziwną parę. Brodaty mężczyzna o nieśmiałym spojrzeniu w futrzanej czapce i w wyszywanym złotem kaftanie. Obok wyniosła władczyni w błyszczącym od klejnotów staroruskim stroju księżnej. To car Mikołaj II i jego żona Aleksandra na specjalnym balu w 1903 r. w petersburskim Pałacu Zimowym.