Inspekcja Handlowa przebadała 424 punkty gastronomiczne w całej Polsce. Wnioski z kontroli mogą porażać. W większości restauracji, barów i fast foodów znaleziono nieprawidłowości. Najwięcej w tych działających w górach i nad morzem. Najlepiej wypadły bary mleczne.
Kim jest kobieta, którą oplata wąż, a usta ma zamknięte kłódką? Skąd wziął się dodatkowy święty domalowany na ołtarzu? I z jakiego powodu Judasz stracił głowę? Jeśli myśleliście, że znacie kołobrzeską bazylikę, możecie być w błędzie.
Nasz system ochrony zdrowia nie refunduje stałej i fachowej opieki, niezbędnej osobom trwale niesamodzielnym. Żeby godnie żyć, muszą same walczyć o każdy grosz. Czasem jedynym ratunkiem jest pomoc jakiejś fundacji.
Prawdopodobnie pod Kutnem znajdują się największe w Polsce złoża gazu ziemnego. A w pobliskiej Łodzi będą kształcić specjalistów od wydobycia gazu łupkowego.
Powstało jako odpowiedź na zagrożenie ze strony Sowietów. W 1997 r. poszło na ugodę z Moskwą. Dziś NATO ponownie konfrontuje się z Rosją. Ma nad nią dużą przewagę w wielu dziedzinach. Wyjątkiem jest potencjał nuklearny.
– Dawniej się zdarzało, że dzieci były straszone księdzem, ze strachu wchodziły nawet pod łóżka, zamykały się w łazience. Teraz, na szczęście, tego się już nie spotyka – mówi ks. Franciszek Grela.
Mający ponad 700 lat dokument lokacji Sandomierza to nie tylko świadek historii, ale jasno nakreślony plan rozwoju administracyjnego i samorządowego miasta.
Anna Hetman codziennie zapisuje rozmowy z nowo poznanymi ludźmi. W ciągu 305 ostatnich dni przeprowadziła ich ponad 6 tysięcy. Wcześniej, przez 16 lat, starała się milczeć, żeby ukryć swoje jąkanie.
A jakby tak w sam środek wakacyjnego klimatu wbić krzyż? A w tłum beztroskich młodych wilków wpuścić nawiedzoną zakonnicę, starego papieża, nawróconego żołnierza czy niespełnionego architekta? Co wtedy? Wszystko albo nic.
Dzięki internetowi ludzie mogą patrzeć politykom na ręce jak nigdy wcześniej. I wywierać na nich presję. Niestety mogą to też robić obce służby i wielkie korporacje podszywające się pod tzw. zwykłych obywateli.