Pani Anna, gdy chce nową sukienkę, musi uzbroić się w cierpliwość. Tych, które jej się podobają, nie ma w sklepie. Podobnie jak torebek, mokasynów, naszyjników i innych ozdób.
Co takiego stało się z nami, że nasza wiarą, że chrześcijaństwo stało się dla nas religią na tu i teraz, bez tej dalszej perspektywy?
Gdzieś w Biblii ładnie napisano, że jest czas siania i czas zbierania.
– Biorąc pod uwagę, jakie kultury kształtowały dzisiejszą Europę, chciałbym się z państwem przywitać trzema słowami, które oznaczają pokój: pax, szalom i salam – rozpoczął swoje przemówienie Adam Szostkiewicz, wieloletni dziennikarz „Polityki”.
W ramach Kongresu Eucharystycznego, 9 czerwca, 10 osób podzieli się swoim doświadczeniem wiary w 9 kościołach Krakowa. Do tej misji posłał ich na Skałce nuncjusz apostolski w Polsce.
Erytrea nazywana jest Koreą Północną Afryki. Panuje tam jeden z najbardziej okrutnych reżimów na świecie. Co miesiąc ucieka z tego kraju 5 tys. osób. Chrześcijanie są na masową skalę prześladowani.
Prowizoryczna osada nad niewielką rzeką Minantok. 9 lichych drewnianych chatek. Łącznie mieszka w nich 150 osób, w tym 50 dzieci. Na Filipinach podobnych miejsc jest wiele.
Co dwie minuty ktoś na świecie zaraża się trądem. Najwięcej zachorowań jest w Indiach. Mapa tej choroby pokrywa się ze światową mapą biedy.
Trawiony pożarem wewnętrznej wojny statek Ukraina zaczyna stawać w dryfie. Załoga traci zaufanie do kapitana. Pasażerowie biednieją w zastraszającym tempie. Tylko oligarchowie i ich dworzanie mają się dobrze. Pod pokładem narasta bunt. Zmiana pierwszego oficera może go tylko odroczyć. Mnożą się pytania, ale dwa są najważniejsze: „Dokąd płyniemy?” oraz „Czy statek nie rozpadnie się na części?”.