Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie spotkania.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Tym razem miłośnicy odkrywania zagadek pośród zielonych ścieżek i zakamarków mają do dyspozycji aż trzy labirynty wytyczone w polu kukurydzy, pośród konopi włóknistej oraz między sadzonkami buka.
W miarę jak nad nią chcemy panować, bardziej pokazuje swoją nieprzewidywalność. Tak naprawdę jest nieujarzmiona, piękna i pracowita. Jak matka spaja dwa odległe brzegi w jedną całość.
Obrączka Hieronima Adama Lubomirskiego z wygrawerowanym napisem „Felicja”, skórzane botki Jerzego Romana Lubomirskiego czy kontuszowy pas Franciszka Lubomirskiego – to tylko niektóre z cennych eksponatów w kryptach klasztoru braci mniejszych kapucynów w Stalowej Woli-Rozwadowie.
Mimo zmiennych dziejów te drewniane budowle przetrwały wieki. Są świadectwami wiary fundatorów, budowniczych i tych, którzy dziś dokładają starań, by ich piękno nadal zachwycało.
– Idąc za bł. Wincentym Kadłubkiem, można rzec, że historia siarki w Polsce zaczyna się od smoka wawelskiego – śmieje się dr Adam Wójcik.
Dlaczego kościół w Strzegomiu przepiłowano kiedyś na pół? Czy nową świątynię w Gawłuszowicach ubezpieczono już w XIX w., bo poprzednią „zabrała woda”? I czemu w Sarnowie domy ustawione są jakby bokiem do drogi?
Dlaczego flisacy gromadzą się w kościele w Ulanowie, skąd wzięli się grekokatolicy w Dąbrówce, a koloniści niemieccy w Kurzynie, a także o tym, jak proboszcz wyrzeźbił kościół w Momotach, dowiemy się z kolejnej odsłony wakacyjnego cyklu.
W ostatniej wyprawie szlakiem drewnianych świątyń w naszej diecezji udajemy się w jej północno-wschodnią część, w pobliże granicy archidiecezji lubelskiej.
Dymarki Świętokrzyskie dają okazję nie tylko do rozrywki. Organizatorzy stawiają sobie zdecydowanie bardziej ambitny cel – edukację.