[21:48] <zwyczajna>: nom
[21:48] <sono>: chcemyyyyyyyyyyyyyyyy
[21:48] <goscha>: tak wyszło, bo zrobiłam jej w piątek herbatę
[21:48] <xPIOTR>: myslę, że najpiękniejszym fragmentem na temat postu jest Iz 58
[21:48] <xPIOTR>: poczytajcie, proszę
[21:49] <xPIOTR>: on bardzo koresponduje z tym, co mówi Jezus o poście
[21:49] <zwyczajna>: czyny miłosierdzia itd.
[21:49] <Spes>: dawaj, zwyczajna :)
[21:49] <zwyczajna>: no... wiadomo
[21:49] <zwyczajna>: Spesek... ;)
[21:50] <Spes>: no zacytuj, bo ja jestem cienka z Pisma Św.
[21:50] <Spes>: czytam to, co muszę
[21:50] <spamer>: Iz 58 Krzycz na całe gardło, nie przestawaj! Podnoś głos twój jak trąba! Wytknij mojemu ludowi jego przestępstwa i domowi Jakuba jego grzechy....
[21:50] <sono>: dla mnie najpiękniej świecącą gwiazdą przed Boga tronem jest modlitwa szczera, wtedy spłynie potok łask, tak sądzę, dla modlącego się
[21:50] <spamer>: ...Czyż to jest post, jaki Ja uznaję, dzień, w którym się człowiek umartwia? Czy zwieszanie głowy jak sitowie i użycie woru z popiołem za posłanie - czyż to nazwiesz postem i dniem miłym Panu?
[21:50] <sono>: a te posty to tylko kabaret
[21:51] <sono>: na pokaz dla świata
[21:51] <Spes>: ja nie lubię przymusu
[21:51] <Spes>: i się buntuję
[21:51] <sono>: ja też nie cierpię, Spes, niewoli, o nieeee
[21:51] <Spes>: sono - my się nie damy na postronek :P
[21:52] <Spes>: my jesteśmy wolne... osiołki
[21:52] <Spes>: co, nie?
[21:53] <sono>: trzeba być sobą
[21:52] <sono>: wiem, czuję to, z pewnością, że tak jest, że moja miłość do Boga dojrzewa, że będę z Nim żyć w harmonii i zgodzie i że niedługo spotkam się z Nim w konfesjonale, ale jak już się z Nim spotkam, to już nie będę ta sama w sercu
[21:54] <sono>: bo ja na serio traktuję Pana Boga i jak mam się nawrócić, to znaczy, że nie mogę już popełniać tych samych błędów, mam być czujna
[21:54] <sono>: te rekolekcje mi pomogą
[21:54] <spamer>: a propos osła.... wiecie, do kiedy jest wolny...
[21:54] <Spes>: spamer - dopóki mu nie wsadzą bagaży na grzbiet albo nie przerobią na salami?
[21:54] <xPIOTR>: Bóg jest duchem, potrzeba, aby Jego czciciele oddawali Mu cześć w duchu i prawdzie: to też można pod post podciągnąć
[21:54] <zwyczajna>: tak!
[21:54] <Spes>: Piotr, to skąd się posty wzięły?
[21:54] <sono>: xPiotr, dobrze mówisz
[21:54] <sono>: a na rozpoczęcie rekolekcji wzywamy Ducha Świętego, aż mam dreszcze, jak wzywamy w kościele Ducha, mam wrażenie, że coś się wydarzy :)
[21:55] <Awa>: sono, ja mam dreszcze, JAK CIĘ CZYTAM :)
[21:55] <sono>: Awa, jak się na serio człowiek przejmie głębią modlitwy do Ducha Świętego i Go wzywa, to aż strach dopada człowieka, bo ten Duch nie każe na siebie czekać, On przychodzi
[21:55] <xPIOTR>: Spes: uzasadnienie postu dał Pan Jezus
[21:55] <xPIOTR>: gdy powiedział: ale przyjdzie czas, kiedy zabiorą im Pana młodego, wówczas będą pościć
[21:56] <zwyczajna>: xPiotr, gdzież ten Pan Młody... ;)?
[21:56] <Spes>: no... ale nie, że raz w tygodniu?
[21:56] <spamer>: ale nie samym chlebem żyje człowiek...
[21:56] <sono>: ciało trzeba żywić, by duch w ciele nie umarł
[21:56] <OwieczkA>: przeciez duch nie umiera
[21:56] <zwyczajna>: raczej... by nie odleciał, sono
[21:56] <spamer>: duch nie umiera, ale i ma rządzić nad ciałem
[21:56] <sono>: spamer, no właśnie
[21:56] <xPIOTR>: poza tym, proszę zobaczyć, że Jezus sam pościł na pustyni: przygotowywał się w ten sposób do swojego dzieła
[21:56] <xPIOTR>: owszem: piątkowy post jest dniem, w którym zabrano nam Pana Młodego
[21:57] <sono>: xPiotr, ale Jezus te 40 dni na pustyni miał ułatwione, bo Mu anioły usługiwały, gdy szatan odstąpił od Niego
[21:57] <xPIOTR>: sono, usługiwały po 40 dniach postu
[21:57] <Spes>: dobrze, ale czy nie powinno być wolnego wyboru - chcesz to pościsz, a nie to nie?
[21:57] <goscha>: Spes, wybór masz
[21:57] <Spes>: gdzie???
[21:57] <zwyczajna>: pewnie, że to wybór wolny
[21:57] <Spes>: no gdzie?
[21:57] <OwieczkA>: jak nie chcesz, nie pościsz, Spes
[21:57] <xPIOTR>: myslę, że jesli się kocha i zabierają Ci kogoś, kogo kochasz
[21:57] <xPIOTR>: to już nie jest wybór
[21:57] <xPIOTR>: po prostu odechciewa Ci się jeść
[21:57] <xPIOTR>: JEŚLI NAPRAWDĘ SIĘ KOCHA
[21:58] <Spes>: no dobra, to mnie zażyłeś
[21:58] <xPIOTR>: Spes, ja nie chcę Cię zażywać, ale mówię prawdę
[21:58] <Spes>: ja też mówię prawdę: NIE ROZUMIEM
[21:58] <xPIOTR>: pokochaj, to zrozumiesz
[21:58] <zwyczajna>: racja... ale kto tu kocha Pana...?
[21:58] <zwyczajna>: my raczej wciąż Go szukamy
[21:58] <OwieczkA>: Spes, czego nie rozumiesz?
[21:58] <Awa>: kto zabiera?
[21:58] <Awa>: Kogo zabiera?
Uzytkownik iwa1 opuscil chata
[21:58] <OwieczkA>: zwyczajna, można kochać i szukać
[21:58] <zwyczajna>: szukanie jest miłością, ale nie jeszcze taką, aby dać się w jej imię ukrzyżować
[21:58] <zwyczajna>: ja nie dałabym się ukrzyżować
[21:58] <zwyczajna>: nie stać mnie na męczeństwo
[21:58] <goscha>: dla Tej Miłości warto przestać jeść, szkoda, że nie dam rady 40 dni
[21:58] <sono>: xPiotr, mi zabrała śmierć oboje rodziców, a teraz na mnie kosę ostrzy, niech się buja, ja się nie dam, będę walczyć ze śmiercią
[21:59] <OwieczkA>: sono, daruj sobie takie teksty
[21:59] <Spes>: ładnie to ujęłaś, sono:)
[21:59] <sono>: nie obawiam się śmierci, bo wierzę, ale chodzi o to, że ja chcę jeszcze żyć, żeby coś na ziemi dobrego zrobić
[21:59] <zwyczajna>: przecież istnieje coś takiego, jak rozwój w miłości, dorastanie...
[22:00] <Spes>: no zwyczajna, na to liczę
[22:00] <megi>: co się wydarzyło w Wielki Piątek?
[22:00] <zwyczajna>: ja za Jezusem jeszcze tak nie "szaleję", abym miała POŚCIĆ
[22:00] <zwyczajna>: i niewiele mogę na to poradzić
[22:00] <Spes>: to mam jeszcze jedno pyt. do X, ale wskazana byłaby cisza
[22:00] <Spes>: bo nie nadążę szybko i się rozmyje
[22:00] <Spes>: ok?
[22:01] <sono>: dla mnie ponad śmiercią jasna jest gwiazda nadziei, że Pan Jezus nie kłamał i że Ewangelia jest samą Prawdą, a jak to wszystko jest Prawdą, co w Ewangelii pisze, to znaczy, że moje ciało robale zeżrą, a moja dusza będzie w Niebie z Bogiem
[22:01] <zwyczajna>: co najwyżej zachować uczciwość wewnetrzną... i mieć świadomość tego... że tak jest
[22:01] <sono>: Pan Jezus nie czarował, prawdę mówił
[22:01] <zwyczajna>: a reszta to blablizmus ...niewiele praktyczny
[22:01] <Spes>: hmmmm - CISZA!!!!
[22:01] <Spes>: znaczy się, proszę :)
[22:01] <spamer>: Spes :P
[22:02] <goscha>: Spes mów
[22:02] <Spes>: czcimy męczenników takich, co to nawet jak ich żywcem przypiekano, to się nie wyrzekli Chrystusa
[22:02] <Spes>: prawda?
[22:02] <OwieczkA>: prawda
[22:02] <OwieczkA>: między innymi
[22:02] <xPIOTR>: nie tylko, no ale tak w skrócie niech będzie
[22:02] <zwyczajna>: masz taką zdolność, Spes?
[22:02] <Spes>: a jakby taka Spesia wtedy żyła, to pewno by się wystraszyła
[22:06] <sono>: Pan Bóg osądza ludzkie serca, a my nie widzimy stanu serca osoby świętej, być może w opinii ludzkiej prowadziła życie święte, jednak w osądzie ostatnie słowo należy do Boga
[22:07] <sono>: w żadnej religii nikt nikogo na ołtarze nie wynosi
[22:07] <sono>: tylko w chrześcijańskiej religii człowiek wynosi na ołtarze drugiego człowieka
[22:07] <zwyczajna>: Myślisz, że Pan Bóg nie chce dla nas tych przyładów świętości?
[22:07] <zwyczajna>: i ta cała kanonizacja ...jest nie po Jego Myśli?
[22:07]<zwyczajna>: ale też tylko Katolicki Kościół bada naukowo... np. cuda
[22:07]<zwyczajna>: nie robi tego zadna inna religia
[22:07] <Spes>: są jeszcze tacy, co uważają, że piekła w ogóle nie ma :P
[22:07] <langusta_>: Spes, i są w wielkim błędzie
[22:07] <wielki_czarny_pies>: są i tacy, co uważają, że w piekle jest fajnie
[22:07] <langusta_>: o tym, że piekło istnieje mówi sam Jezus m.in.
[22:07] <Spes>: no własnie...
[22:07] <Spes>: niektórzy ludzie chyba zwariowali
[22:07] <Spes>: ja coraz częściej czytam: "chcę do piekła, bo w Niebie nudno"
[22:08] <Spes>: ja bym się bała
[22:08] <Spes>: coś takiego pisać
[22:08 <Vipman>: mam problem i to spory, ostatnio całymi dniami rozmyślam o śmierci, mając 16 lat, nie widzę już sensu w życiu, które i tak się skończy, powoli tracę nadzieję na istnienie Boga, nie wiem, co mam ze sobą począć, zacząłem się tak panicznie tego bać, że noszę ze sobą medalik i samowolnie chodzę się modlić
[22:08] <Vipman>: nie iem, co mam zrobić, rodzice już nie wytrzymją mojej postawy
[22:08] <Vipman>: nie wiedzą, co zrobić
[22:08] <sono>: Vipman, idź na onkologię i przypatrz się cierpieniom umierających pacjentów - szybko staniesz na nogi
[22:08] <langusta_>: Vipman, a co konkretnie się dzieje?
[22:08] <Vipman>: jestem całkiem zdrowy
[22:08] <Vipman>: nigdy nie miałem tego problemu
[22:09] <Vipman>: nachodzą mnie myśli samobójcze, o co bym siebie nie posądził
[22:09] <goscha>: Vipman, trzymaj się
[22:09] <zwyczajna>: masz deprechę
[22:09] <zwyczajna>: albo bawiłeś się kiedyś w spirytyzm
[22:09] <Vipman>: nie, depresja jest zbyt płynna
[22:09] <Vipman>: nie, nienawidzę takich zabaw
[22:09] <Vipman>: to się dzieje, jak się nudzę
[22:09] <zwyczajna>: jaka jest depresja???????
[22:09] <zwyczajna>: studiowałeś psychiatrię, aby to wiedzieć?
[22:10] <sono>: Vipman, wrzuć na piąty bieg i przestań być jak narcyz, wpatrujący się w puls własnego problemu - jak masz problem, to pomóż komuś, kto ten problem ma większy od Ciebie
[22:10] <sono>: widać, że Ci za dobrze jest w życiu
[22:10] <Spes>: Vipman - my Ci nie pomożemy
[22:10] <Spes>: mądry lekarz / mądry X
[22:10] <zwyczajna>: jejka, ludzie tak dobrze znacie, Vipmana?
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |