Bóg widzi, poznaje każdy nasz czyn, jego intencje, nie dlatego, że jest nielitościwym nadzorcą ale dlatego by nas leczyć gdy zaatakuje egoizm, pozoranctwo, pycha...
Kim jest? Czy rzeczywiście trzyma w ręku wagę?
Czuwać i być trzeźwy to nie znaczy bezczynność ale gorliwe wypełnianie obowiązków stanu
Nie da się zbadać Absolutu, Boga ale trzeba wiedzieć w co wierzymy